Rodzice szukają pomocy dla małego Miłosza

Szpital wysyła nasze dziecko do hospicjum. Dlaczego lekarze nie chcą go leczyć - pytają rodzice siedmiomiesięcznego chłopca.

2011-03-24, 07:38

Rodzice szukają pomocy dla małego Miłosza
. Foto: fot. sxc.hu

Mały Miłosz od urodzenia leży w szpitalu - pisze "Życie Warszawy". Chłopiec cierpi na miopatię, czyli ogólne zwiotczenie mięśni z niewydolnością oddechową. To bardzo rzadka choroba genetyczna.

Jednak rodzice dowiedzieli się o tym od lekarzy dopiero kilka dni temu. Wcześniej nie udzielano im żadnych szczegółowych informacji. Ponadto usłyszeli, że nie ma możliwości dalszego leczenia w Polsce.

Znaleźli szpitale w Niemczech i Anglii, lecz nie mogą u nas otrzymać wszystkich wyników badań, o które pytają zagraniczni lekarze. Aby transport dziecka miał sens, najpierw trzeba wysłać pełną dokumentację lekarską.

Nie wiadomo, jaki będzie dalszy los dziecka. NFZ nie finansuje takiego leczenia, a rodzice bardzo chcą uratować swoją pociechę.

sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej