Na brzegu Wisły w rejonie awarii oczyszczalni znaleziono martwe szczury
2019-09-04, 17:13
- Tuż za miejscem zrzutu ścieków z lewobrzeżnej Warszawy, na brzegu Wisły leżą martwe szczury - podaje wPolityce.pl. - W ściekach, które zrzucane są do Wisły są też ścieki przemysłowe z ponad 100 zakładów, a więc jest zagrożenie skażenia metalami ciężkimi i substancjami ropopochodnymi - informowała wcześniej Agnieszka Borowska, rzeczniczka GIOŚ.
Szokujące nagranie opublikowała na Twitterze telewizja wPolsce.pl. Jej reporter wybrał się nad Wisłę i sprawdził jak wygląda sytuacja. Na video widoczne są śmieci, zanieczyszczenia i… martwe szczury. Od tygodnia trwa wyciek z oczyszczalni ścieków "Czajka".
Powiązany Artykuł
GIOŚ: powrót do równowagi ekologicznej Wisły może potrwać wiele miesięcy
Do awarii jednego z kolektorów, przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka", doszło 27 sierpnia. Nieczystości skierowano wówczas do drugiego kolektora, który jednak 28 sierpnia przestał funkcjonować. Od tego dnia do Wisły zrzucane są nieoczyszczone ścieki.
Brak przeglądu
- W toku analizowania dokumentów wyszło na jaw dosyć istotne uchybienie formalne, a mianowicie brak jest jednego przeglądu pięcioletniego tego tunelu - poinformował we wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski na konferencji prasowej poinformował, że bezpośrednią przyczyną awarii było "rozszczepienie, rozwarstwienie" rurociągu. Jak przekazał, według wstępnych danych – które muszą zostać potwierdzone - do problemów doszło w czasie budowy rurociągu.
dcz/wPolsce.pl/tvp.info/PAP