Jarosław Kaczyński: skałą, na której należy w Polsce budować, jest rodzina
- Nasza formacja służąc Polsce, służąc polskiej rodzinie, wykonując swoje zobowiązania, swoje zapowiedzi okazała się wiarygodna. Rodzina jest skałą, na której trzeba budować - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas pierwszej z cyklu konwencji tematycznychm, która odbywała się w Łodzi.
2019-09-14, 13:10
- Prezes PiS przemawiał na konwencji tematycznej w Łodzi.
- Jarosław Kaczyński mówił o rodzinie, jako skale, na której budowana jest Polska.
- Nasza formacja okazała się wiarygodna. Bez wiarygodności nie ma demokracji - mówił prezes PiS.
- Jarosław Kaczyński podkreślił potrzebę budowania państwa dobrobytu.
- "Polski model państwa dobrobytu to nie jest jakaś abstrakcja" zaznaczył.
W Łodzi odbyła się pierwsza z serii konwencji tematycznych Prawa i Sprawiedliwości. Podczas konwencji poświęconej rodzinie przemawiali m.in. wicepremier Piotr Gliński, była premier Beata Szydło oraz premier Mateusz Morawiecki. Swoje wystąpienie miał także prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Powiązany Artykuł
Dobrobyt i rodzina. Konwencja Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi
Jarosław Kaczyński: rodzina jest skałą, na której trzeba budować
- Chcemy, aby wzrost gospodarczy służył całemu społeczeństwu, a przede wszystkim polskim rodzinom - mówił prezes PiS. - Rodzina jest skałą, na której buduje się państwo - dodał.
- Nasza formacja służąc Polsce, służąc polskiej rodzinie, wykonując swoje zobowiązania, swoje zapowiedzi okazała się wiarygodna - mówił Jarosław Kaczyński.
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Jarosław Kaczyński: dla PiS najważniejsze są rodzina oraz naród
REKLAMA
Prezes partii rządzącej mówił, że PiS stoi nie tylko na straży polskiej rodziny, ale też "stoi na straży normalności i czegoś, co by można było określić jako zgodność z naturą".
Powiązany Artykuł
Premier: podnoszenie płacy minimalnej to zjawisko realne i korzystne dla pracowników
To, jak powiedział, "rodzina złożona z kobiety i mężczyzny i dzieci". - I dobrze żeby te dzieci były, bo muszą być kolejne pokolenia - mówił.
"Bez wiarygodności nie ma demokracji"
Jak zaznaczył szef partii rządzącej, bez wiarygodności tak naprawdę nie ma demokracji. - Bo jeżeli w trakcie kampanii wyborczych społeczeństwo wprowadza się w błąd, zapowiada coś czego się wcale nie ma zamiaru zrobić, albo nie potrafi zrobić, to wtedy akt wyborczy staje się do pewnego stopnia fikcją, pewną procedurą, ale w żadnym wypadku nie procedurą, którą wypełnia pewna treść - ocenił prezes PiS.
Jak dodał, wybory mają sens wtedy, kiedy jest to wybór między różnymi wizjami, między różnymi możliwościami działania, różnymi programami i między różnymi elitami. - Jeżeli tego wyboru tak naprawdę nie ma, jeśli wszyscy w gruncie rzeczy mają mówić, a przede wszystkim robić to samo, to wtedy nie ma też demokracji - zaznaczył.
REKLAMA
- W Polsce - i to pokazaliśmy - obok tej elity stworzonej przez postkomunizm jest już nowa elita, która jest w stanie zmieniać Polskę - podkreślił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS: potrzebujemy państwa nastawionego na budowę dobrobytu
Powiązany Artykuł
Piotr Gliński: nasze propozycje są nakierowane na dobrobyt polskich rodzin
- Potrzebujemy rozwoju, potrzebujemy państwa nastawionego na budowę dobrobytu całego społeczeństwa, a to oznacza także pewien poziom dystrybucji - jak mówił tu już premier (Mateusz Morawiecki), to w skali kraju to nie jest poziom tak bardzo wielki, ale on jest potrzeby żeby likwidować nędzę, to wszystko co z nędzą się łączy - wyjaśnił szef PiS.
- I będziemy to robili, niezależnie od tego jak inni będą na nas krzyczeli. Będziemy wspierali bardzo skutecznie polskich przedsiębiorców, będziemy wspierali inwestycje i innowacje, przede wszystkim w sferze prywatnej, chociaż będą także i te w sferze publicznej - podkreślił.
REKLAMA
Jak dodał, to doprowadzi do tego, że przewidywania sformułowane przez uczonych z SGH, że za 14 lat doganiamy przeciętną UE, a za 21 lat Niemcy, "nie tylko się spełnią, ale tak jak mówił premier Morawiecki, zrobimy to jeszcze szybciej".
J. Kaczyński: państwo dobrobytu to nie jest abstrakcja
Podczas konwencji Jarosław Kaczyński odniósł się do koncepcji "polskiej wersji państwa dobrobytu". - Państwo dobrobytu to nie jest pojęcie, które odnosi się do jakiejś abstrakcji. Państwo dobrobytu to pewna koncepcja państwa, która była realizowana w Europie, w jakieś mierze - choć mniejszej - także w Stanach Zjednoczonych, w okresie powojennym, w okresie wielkich sukcesów. Na Zachodzie się mówi o "pięknym trzydziestoleciu" - mówił prezes PiS.
Zaznaczył, że później państwo dobrobytu "zaczęło się tak radykalizować, że wzbudziło sprzeciw" i przyszedł "okres neoliberalizmu". - Ten neoliberalizm w swojej formie wysoce uproszczonej, można powiedzieć prymitywnej i bliższej darwinizmowi społecznemu niż liberalizmowi naprawdę, w Polsce zwyciężył po roku 1989 - powiedział.
Powiązany Artykuł
Beata Szydło: zaufaliśmy Polakom, tak jak oni zaufali nam. Rodziny są naszym największym kapitałem
Podkreślił, że sposób myślenia, "który można nazwać darwinizmem albo neodarwinizmem społecznym" był "najbardziej brutalną, antyludzką koncepcją spośród tych, które nie miały charakteru totalitarnego, nie dążyły do mordowania ludzi wprost, ale kosztowały często - jak choćby w I połowie XIX w. w Irlandii - życie bardzo, bardzo wielu ludzi". - My tego rodzaju koncepcje odrzucamy - podkreślił Kaczyński.
REKLAMA
Ocenił, że ostatnie cztery lata pokazują, że sposób prowadzenia przez obecny rząd polityki społecznej, gospodarczej i rozwojowej sprawdza się. - I dlatego mogliśmy się ośmielić powiedzieć, że jest pewna nowa koncepcja, właśnie ta polska wersja państwa dobrobytu, polska wersja, która ma służyć całemu społeczeństwu, rozwojowi wspólnoty narodowej i jej umacnianiu, ale ma przede wszystkim służyć rodzinie - podkreślił prezes PiS.
Powiązany Artykuł
PiS opublikował program wyborczy. Nosi tytuł "Polski model państwa dobrobytu"
jmo
REKLAMA