Wiceprezydent Konina: jesteśmy przygotowani na ewentualną powtórkę zamieszek
- Władze miasta oraz służby porządkowe obawiają się, że niedzielne zamieszki przed komendą policji mogą się powtórzyć. Jesteśmy wszyscy przygotowani - powiedział wiceprezydent Konina Witold Nowak.
2019-11-18, 14:21
Powiązany Artykuł
Konin: rzucali w policjantów kamieniami. Zwołano nadzwyczajne posiedzenie
W Komendzie Miejskiej Policji w Koninie odbyło się nadzwyczajne posiedzenie zespołu kryzysowego w związku z zamieszkami po tragicznej śmierci 21-latka, postrzelonego 14 listopada przez policjanta. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele władz miasta oraz komendanci policji i straży miejskiej.
- Zespół powstał po to m.in., żeby wiedzieć, jak policja zamierza sobie poradzić z trudną sytuacją i niepokojami społecznymi - tłumaczył wiceprezydent Konina. Sytuacja w mieście eskaluje i "to nas bardzo niepokoi" - dodał.
Wiceprezydent poinformował, że urząd miasta podjął działania w celu minimalizacji negatywnych nastrojów społecznych. Ponowiono apel do mieszkańców Konina o zachowanie spokoju i umożliwienie służbom wyjaśnienia "tej tragicznej w skutkach interwencji".
Pomoc psychologiczna
Ponadto - jak zapewnił Nowak - we wszystkich jedenastu konińskich szkołach od poniedziałku pedagodzy i psycholodzy rozmawiali z uczniami o zdarzeniach, związanych ze śmiertelnym postrzeleniem 21-latka przez policjanta.
Powiązany Artykuł
Zatrzymania po manifestacji ws. śmiertelnego postrzelenia 21-latka przez policjanta
- Za pomocą dzienników elektronicznych prosimy też rodziców uczniów, a mamy ich w Koninie ponad 15 tysięcy, by zwracali uwagę na swoje dzieci (...), żeby problem agresji nie narastał - mówił wiceprezydent Konina.
Policja w Koninie - zdaniem Witolda Nowaka - jest przygotowana do działań wzmożonych w sytuacjach podwyższonego ryzyka.
Zapewnienie o wsparciu
- Komendant policji zapewnił mnie, że konińska placówka ma zapewnione wsparcie ze strony innych jednostek policji i są gotowi do przeciwdziałania wykroczeniom i przestępstwom, bo tak trzeba nazwać to, co działo się w niedzielę przed komendą - mówił wiceprezydent Konina.
Witold Nowak powiedział też, że została zaoferowana pomoc psychologiczna rodzinom zmarłego 21-latka i policjanta, który strzelał.
Naczelnik wydziału oświaty w Koninie - dodał wiceprezydent - podjął decyzję o nawiązaniu przez psychologów kontaktów z 15-latkami, którzy uczestniczyli w tragicznym zdarzeniu.
Powiązany Artykuł
Pełnomocnik: sprawa śmierci 21-latka powinna być przeniesiona poza Konin
"Wznosili wulgarne okrzyki, rzucali w policjantów kamieniami"
- Chcemy porozmawiać z nimi oraz ich rodzicami o ich publicznych wystąpieniach medialnych, bo naprawdę lepiej będzie, jeżeli ta sprawa będzie toczyła się w przestrzeni zamkniętej. Są od tego odpowiednie służby. 15-latek rozmawiający publicznie na ten temat, to nie jest dobre dla nikogo. Oczywiście, każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii, ale patrzymy na to pod kątem tego, co dzieje się w przestrzeni miasta - zaznaczył wiceprezydent.
W niedzielę zgromadzeni przed konińską policją przez kilkadziesiąt minut wznosili wulgarne okrzyki, rzucali w policjantów butelkami i kamieniami. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego, była też oddana salwa ostrzegawcza z broni gładkolufowej.
Policja zatrzymała siedem osób, w tym trzech nieletnich. Wszyscy - jak poinformował rzecznik prasowy konińskiej policji podkom. Marcin Jankowski - byli pod wpływem alkoholu. Trzech policjantów zostało rannych. Obrażenia, jakie odnieśli, nie zagrażają ich życiu.
pb
REKLAMA
REKLAMA