Sobolewski o Budce i Kosiniaku-Kamyszu: Dr Jekyll i Mr Hyde, klasyczny przykład hipokryzji opozycji
- To przykład hipokryzji opozycji, która krytykuje oficjalnie, a nieoficjalnie mówi, że tarcza finansowa jest bardzo dobrym programem - ocenił szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski zachowanie liderów KO Borysa Budki i Koalicji Polskiej PSL-Kukiz'15 Władysława Kosiniaka-Kamysza.
2020-04-09, 22:10
Powiązany Artykuł
"To dobre dla przedsiębiorców". Liderzy PO i PSL chwalą tarczę antykryzysową
Premier przedstawił w środę nowe propozycje antykryzysowe, tzw. tarczę finansową, której celem jest ochrona miejsc pracy. Według szefa rządu "tarcza finansowa łącznie z poprzednim programem, sięgnie poziomu ponad 300 mld zł - 320, 330 mld zł".
Podczas rozmowy w TVP Info Sobolewski odniósł się do fragmentu nieoficjalnej rozmowy między liderami Platformy Obywatelskiej Borysem Budką i PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, którą - według TVP Info - wychwycił jeden z internautów Adam Dobrowolski, oglądając TVP Parlament. TVP Info sprawdziła, że rzeczywiście taka rozmowa odbyła się w środę ok. godz. 22.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Widzimy, które mechanizmy są potrzebne". Wiceminister rozwoju o tarczy antykryzysowej
- To, co zapowiedział Morawiecki, to rozumiem, że będziemy, o tym mówić, że "kolejne posiedzenie, kolejna tarcza"? - mówił Budka na zarejestrowanym nagraniu. - Tak. Ale to jest dobre dla wszystkich przedsiębiorców - mówił Kosiniak-Kamysz. - Znaczy, to jest dobre, ale dawno powinno być zrobione - odpowiedział mu Budka.
Powiązany Artykuł
"Powiedz, że nie...". Borys Budka suflerem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na konferencji prasowej
"Oficjalnie krytykują - nieoficjalnie chwalą"
W odpowiedzi na uwagę, że poza mównicą sejmową obaj politycy chwalą rozwiązania zaproponowane przez szefa rządu, a na mównicy zmieniają zdanie o 180 stopni, Krzysztof Sobolewski porównał naturę ich zachowania do bohatera noweli Roberta Louisa Stevensona - doktora Jekylla, który pod osłoną nocy zamienia się w Mr Hyde’a, który staje się ucieleśnieniem zła.
- Klasyczny przykład hipokryzji opozycji, która krytykuje oficjalnie, a nieoficjalnie przyznaje, że jest to bardzo dobry program i odpowiadający potrzebie chwili - powiedział Sobolewski.
Pytany, czy dostrzega w postawie takich polityków "namiastkę odpowiedzialności za Polskę i polskich przedsiębiorców", szef KW PiS odparł: "Jak widać, od opozycji nie należy oczekiwać, że będzie odpowiedzialna". Dodał, że to "klasyczny syndrom doktora Jekyll'a i Mr Hyde'a".
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Tarcza finansowa, czyli płynność przede wszystkim. Zobacz nowe formy wsparcia dla firm
Ostatecznie rządową tarczę antykryzysową poparło 232 posłów PiS. Przeciwko było 130 posłów KO i sześciu PSL-Kukiz'15, 46 posłów Lewicy i jeden Konfederacji (Janusz Korwin-Mikke). Wśród wstrzymujących się od głosu było 23 posłów PSL-Kukiz'15 i 10 Konfederacji, dwóch KO, jeden Lewicy i jeden poseł niezrzeszony.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Pomoc dla przedsiębiorców. Premier apeluje o pilne zwołanie posiedzenia Senatu
100 mld zł na pomoc przedsiębiorcom
Zgodnie z programem, którego wartość wyniesie 4,5 proc. PKB (100 mld zł), do mikrofirm trafi 25 mld zł, do małych i średnich firm 50 mld zł (łącznie 75 mld zł będzie przeznaczone dla firm zatrudniających od jednego do 250 pracowników), a do dużych przedsiębiorstw płacących podatki w Polsce 25 mld zł. Podmioty, które skorzystają z programu, otrzymają łącznie środki bezzwrotne o wartości 60 mld zł. Programem będą objęte firmy, których obroty spadły w ostatnim czasie o co najmniej 25 proc. Dla mikro i małych firm górny pułap subwencji wynosi ponad 300 tys. zł. Średnie firmy - to ponad 4 mln zł, a duże - proporcjonalnie więcej.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Tarcza antykryzysowa rozszerzona o udogodnienia cyfrowe. Sprawdź jakie
Z programu według wyliczeń rządu będzie mogło skorzystać ok. 670 tys. polskich przedsiębiorców. Za jego realizację będzie odpowiadał Polski Fundusz Rozwoju. Warunkiem uzyskania wsparcia jest prowadzenie działalności na dzień 31 grudnia 2019 r., a także niezaleganie z płatnościami podatków i składek na ubezpieczenia społeczne. Koniecznym warunkiem jest to, że właściciel firmy (beneficjent rzeczywisty) musi mieć rezydencję podatkową w Polsce i rozliczał podatki za ostatnie dwa lata obrotowe na terytorium Polski. Według informacji rządu pierwsze środki będą mogły być wypłacone firmom po Świętach Wielkanocnych.
kstar
REKLAMA