Szef MSZ o spotkaniu Biden-Putin: nie należy spodziewać się zniesienia sankcji wobec Rosji
- Nie należy spodziewać się zniesienia nałożonych na Rosję sankcji, można za to oczekiwać, że prezydent USA Joe Biden zaprezentuje silne stanowisko m.in. ws. prowadzonej permanentnie przez Rosję wojny hybrydowej - powiedział szef MSZ Zbigniew Rau, pytany o nadchodzące spotkanie przywódców USA i Rosji.
2021-06-09, 09:56
Prezydenci Stanów Zjednoczonych i Rosji - Joe Biden i Władimir Putin - spotkają się 16 czerwca w Genewie.
W środę w Programie Pierwszym Polskiego Radia szef MSZ Zbigniew Rau podkreślił, że spotkanie samo w sobie "nie jest niczym nieoczekiwanym ani szczególnym". "Z samym Władimirem Putinem spotykało się w cztery oczy kilku prezydentów USA, ostatnio Barack Obama i Donald Trump" - zaznaczył minister.
Powiązany Artykuł
Prof. Krzysztof Miszczak: USA będą chciały prowadzić politykę dwutorowej współpracy z Rosją
Jak zauważył, same spotkania tego typu nie zmieniają "pryncypialnie" polityki Stanów Zjednoczonych w stosunku do Rosji. - Nie należy spodziewać się zniesienia sankcji amerykańskich wobec Rosji - tego na pewno nie (...). Można spodziewać się, że prezydent Biden zaprezentuje silne stanowisko w kwestii permanentnie prowadzonej przez Rosję wojny hybrydowej, nielegalnej aneksji Krymu, czy też ingerencji rosyjskiej na Białorusi - podkreślił Rau.
Jego zdaniem prezydent USA może poruszyć też kwestię zobowiązań międzynarodowych Rosji "w zakresie przestrzegania praw człowieka".
REKLAMA
- Ukraina "bardzo nieprzyjemnie zaskoczona" decyzją USA w sprawie Nord Stream 2
- Raport: Demokraci mogą nie wygrać w przyszłych wyborach do Kongresu
Jak wskazał minister, USA i Rosja są stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ, więc na pewno omówione zostaną także zagadnienia związane z konfliktami regionalnymi, kontrolą zbrojeń czy polityką klimatyczną.
Po ogłoszeniu daty spotkania Bidena z Putinem Biały Dom informował, że dąży do przywrócenia "przewidywalności i stabilności" w stosunkach USA-Rosja, w związku z czym przywódcy tych krajów omówią "pełen zakres pilnych kwestii". Z kolei Kreml za pośrednictwem komunikatu przekazał, że prezydenci mają omówić przede wszystkim przyszłość dwustronnych stosunków, walkę z pandemią COVID-19, problemy związane ze strategiczną stabilnością nuklearną oraz konflikty regionalne.
pg
REKLAMA
REKLAMA