Prezes PiS w 77. rocznicę Obławy Augustowskiej: przykład walki wolnego świata z despotyzmem

Oddając hołd ofiarom Obławy Augustowskiej, kierujemy nasze myśli także ku bohaterskim Ukrainkom i Ukraińcom. Ich walka o niepodległość, jest również walką o niezawisłość naszej części Europy - stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński w liście odczytanym przez posła Jarosława Zielińskiego z okazji 77. rocznicy tzw. małego Katynia.

2022-07-10, 14:35

Prezes PiS w 77. rocznicę Obławy Augustowskiej: przykład walki wolnego świata z despotyzmem
Jarosław Kaczyński: pamięć historyczna, pamięć kulturowa nie tylko umacnia naszą tożsamość, ale także pozwala nie tracić orientacji w meandrach współczesności. Foto: PAP/Łukasz Gągulski

"Celom narodu polskiego przeciwstawiła się kategorycznie Rosja sowiecka, dążąc do ekspansji terytorialnej w kierunku zachodnim. Oświadczyła ona, że związek demokratyczny narodów Europy Środkowej godzi w jej bezpieczeństwo i stanowić ma kordon sanitarny między Zachodem a Wschodem, co nie leżało bynajmniej w zamiarach twórców tej idei. W swojej koncepcji podziału świata na strefy wpływów Rosja Sowiecka postanowiła wtłoczyć wszystkie narody środkowoeuropejskie w swój system polityczny. Powyższe słowa są fragmentem ogłoszonej 1 lipca 1945 roku przez Radę Jedności Narodowej, która była polityczną reprezentacją polskiego państwa podziemnego, odezwy do narodu polskiego i Narodów Zjednoczonych" - napisał prezes PiS.

Jarosław Kaczyński: po 1944 roku "rządy NKWD, terror i prześladowania"

Jak dodał, w dalszej części dokumentu Rady Jedności Narodowej, nazywanego również "Testamentem Polski Walczącej", stwierdzono: "Polska granicząc bezpośrednio ze Związkiem Radzieckim stała się pierwszą ofiarą tej polityki. Naprzód zażądała Rosja przyznania jej terytorium Polski, leżącego na wschód od tzw. Linii Curzona, stanowiącego połowę obszaru naszego państwa. Potem rozpoczęła kampanię przeciwko legalnemu rządowi polskiemu w Londynie, zarzucając mu tendencje faszystowskie i współpracę z Niemcami. Następnie stworzyła 'drugi rząd polski', dążąc do narzucenia go narodowi polskiemu, ograniczając w ten sposób jego suwerenność. Wreszcie okupowała całe terytorium Polski, w ślad za czym rozpoczęły się rządy NKWD, terror i prześladowania bohaterów Polski Podziemnej".

Bezimienni w dołach śmierci

Prezes PiS przypomniał, że Obława Augustowska, "której tak boleśnie doświadczyli mieszkańcy powiatów, augustowskiego, suwalskiego, sejneńskiego i sokólskiego, była jedną z form tych represji wymierzonych w Polski żywioł niepodległościowy i jego zaplecze". "Ciała wywiezionych i skrytobójczo zamordowanych ofiar tej pacyfikacji wciąż spoczywają w bezimiennych, do dziś niezidentyfikowanych dołach śmierci" - zauważył.

"Kiedy czytamy tę ostatnią odezwę Rady jedności Narodowej, to uderza nas w tym bądź co bądź historycznym dokumencie porażająca aktualność niektórych jego fragmentów. Wystarczyłoby w nich zamienić słowo 'Polska' na słowo 'Ukraina'". "Dlatego też, oddając hołd wszystkim zamordowanym oraz więzionym ofiarom Obławy Augustowskiej, siłą rzeczy kierujemy nasze myśli także ku bohaterskim Ukrainkom i Ukraińcom. Wszak ich walka o niepodległość, o prawo do narodowego i kulturowego istnienia, jest również walką o niezawisłość naszej części Europy. Więcej, jest fragmentem zmagań wolnego świata z siłami despotyzmu i totalitaryzmu" - oświadczył Kaczyński.

REKLAMA

"Nie ma wolności bez pamięci"

Jak dodał, "nie ma wolności bez pamięci". "Pamięć historyczna, pamięć kulturowa nie tylko bowiem umacnia naszą tożsamość, ale także pozwala nie tracić orientacji w meandrach współczesności. Uwidacznia nam, że mordowanie ludności cywilnej, znęcanie się i tortury, przesiedlenia i deportacje oraz systematyczne niszczenie wszystkiego, nie narodziły się w zdeprawowanym umyśle oszalałego władcy, tylko są stosowanymi od stuleci metodami walki z narodami niechcącymi przyjąć jarzma ruskiego miru" - napisał.

Kaczyński podziękował "z głębi serca wszystkim osobom i instytucjom, które wnosiły i wnoszą swój wkład w szlachetne dzieło kultywowania pamięci o Obławie Augustowskiej i jej ofiarach, a tym samym i propagowania wiedzy o mechanizmach rządzących polityką i historią". "Oby despotyzm jak najszybciej raz na zawsze przeszedł do przeszłości" - napisał. 

Czytaj także:

łk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej