"Dawaj do RT". Dwie prokurator ujawniały informacje ze śledztw? Wniosek o uchylenie immunitetu
Prokuratura Regionalna w Szczecinie skierowała do Sądu Najwyższego wnioski o uchylenie immunitetów dwóm warszawskim prokuratorom. Chodzi o Ewę W. i Małgorzatę M. Śledczy chcą im postawić zarzuty związane między innymi z zaangażowaniem w działalność polityczną.
2022-12-01, 14:02
W czwartek Prokuratura Regionalna w Szczecinie poinformowała o skierowaniu do Sądu Najwyższego wniosków o uchylenie immunitetów dwóm warszawskim prokuratorom: Ewie W. i Małgorzacie M.
Zarzuty, które śledczy zamierzają im przedstawić, dotyczą przekazania osobom nieuprawnionym informacji z toczącego się postępowania, a także niedopełnienia obowiązków służbowych. Chodzi o sprawy wypadków stołecznych autobusów w 2020 r.
Dwa wypadki w Warszawie
REKLAMA
"To właśnie w takich okolicznościach Michał D., dyrektor w stołecznym ratuszu, wykorzystując swoją znajomość z prokurator Ewą W., wyraził wobec niej za pośrednictwem komunikatora internetowego oczekiwanie, że niezwłocznie poinformuje go ona o ustaleniach śledztwa w zakresie wyników badań krwi i moczu na obecność narkotyków u podejrzanego" - ujawniła prokuratura.
"Top secret oczywiście. Da się?"
Prokuratura ujawniła też fragmenty korespondencji elektronicznej między Ewą W., Michałem D. i Małgorzatą M. W komunikacie zachowano pisownię oryginalną.
"Z uwagi na fakt, że Ewa W. nie była referentem tej sprawy, a nawet nie toczyła się ona w jej jednostce, zwróciła się ona do znanej jej osobiście prokurator, pisząc: »(...) a tak serio Małgoś zależy mi na inf o wynikach krwi. Top secret oczywiście. Da się?«" - podała prokuratura.
Przekazywanie informacji o wynikach śledztwa
Jak przekazali śledczy, "uzyskiwane etapami informacje o wynikach śledztwa Ewa W. przekazywała Michałowi D., pisząc m.in. »dawaj do RT zanim dotrze z innego źródła«". "Prokurator Ewa W. pisała następnie do Małgorzaty M., od której uzyskała informacje: »Gosieńka RT jest Twoim dłużnikiem – a ja trzy razy bardziej«" - ujawnili śledczy w komunikacie.
Według prokuratury "w korespondencji z Michałem D. Ewa W. przekazywała także swoje sugestie co do linii obrony kierowcy autobusu".
"Z innych wpisów Ewy W. wynika, że była bezpośrednio zaangażowana politycznie w epicentrum kampanii wyborczej: »politycy platformy chcą zrobić szoł medialny. Odradzałam, może posłuchają«" - pisze szczecińska prokuratura, cytując fragmenty korespondencji.
ms/PAP/kor
REKLAMA
REKLAMA