Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu obywatelski projekt dotyczący przerywania ciąży
We wtorek wieczorem Sejm odrzucił obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży i innych ustaw. Przewidywał on kary za m.in. informowanie o możliwości przerwania ciąży w kraju i za granicą.
2023-03-07, 20:33
Za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu było 300 posłów, 99 było przeciwnego zdania, a 27 wstrzymało się od głosu. Wniosek o odrzucenie projektu zgłosiły Koalicja Obywatelska, Lewica, Koalicja Polska i Polska 2050.
Projekt wprowadzał m.in. nowelizację Kodeksu karnego, zgodnie z którą osoba nakłaniająca kobietę do przerwania ciąży miałaby podlegać karze pozbawienia wolności do 3 lat. Od 6 miesięcy do lat 8 więzienia miałoby grozić osobie, namawiającej aborcję, gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej. Jeśli w następstwie aborcji kobieta umrze - jak głosił projekt - sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do 12 lat.
Sankcje karne - od grzywny do 2 lat pozbawienia wolności - przewidziano ponadto za propagowanie, nawoływanie lub informowanie o możliwości przerywania ciąży na terenie kraju lub za granicą.
Sejm odrzucił projekt dot. przerywania ciąży
Pod koniec grudnia zeszłego roku Fundacja Życie i Rodzina Kai Godek, działaczki antyaborcyjnej, złożyła w Sejmie, wraz z ok. 150 tys. podpisów, obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz innych ustaw.
REKLAMA
- Wiceminister rodziny o metodzie in vitro. "Nigdzie na świecie nie odpowiada za dużą liczbę urodzeń"
- Referendum ws. prawa aborcyjnego? Müller: temat zastępczy opozycji i próba wywołania sporu ideowego
ng/IAR/PAP
REKLAMA