Słup energetyczny na rondzie w Gdańsku. Urzędnicy nie zdołali go usunąć przed wylaniem asfaltu

Na południu Gdańska - na drodze prowadzącej w kierunku gminy Pruszcz Gdański trwa budowa ronda u zbiegu ulic: Niepołomickiej, Starogardzkiej i Czerskiej. Inwestycja za 11,5 mln zł ma usprawnić ruch drogowy. Problem w tym, że na środku skrzyżowania stoi słup energetyczny.

"Do dziś nie uzgodniono likwidacji sieci naziemnej i wykonania skablowania, a wykonawca ronda po prostu zalał asfalt wokół słupa" - napisał na Twitterze radny Prawa i Sprawiedliwości z Gdańska Przemysław Majewski.

Słup zniknie przed otwarciem ronda

Jak tłumaczy inwestor, Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, która podlega prezydent Aleksandrze Dulkiewicz, w dokumentacji projektowej opracowanej dla budowy ronda nie przewidziano słupa w tym miejscu.

- Po uzyskaniu decyzji ZRID wydanej przez wojewodę pomorskiego, zezwalającej na realizację zadania, wystąpiliśmy do spółki Energa Operator o końcowe uzgodnienie. Etapem tego uzgodnienia jest zatwierdzenie tabeli tytułów prawnych do nieruchomości. Spółka Energa Operator uznała, że zapisy decyzji ZRID są niepełne, jednak uwagi te zostały oddalone przez wojewodę Pomorskiego, który podtrzymał swoje stanowisko i uznał, że nie ma konieczności zmiany zapisów decyzji. Na tej podstawie wystąpiliśmy ponownie do spółki Energa Operator o wydanie uzgodnienia. Prowadzimy rozmowy z przedstawicielami tej spółki, by jak najszybciej otrzymać dokument niezbędny do usunięcia słupa - tłumaczy w serwisie Trojmiasto.pl, Aneta Niezgoda z DRMG.

• Tajemnicze zamknięcie hotelu w Gdańsku. Instytucje z Pomorza nie potrafią wyjaśnić sprawy
• Wojciech Szczurek ograniczył prawo głosu mieszkańcom? "Białoruskie standardy demokracji dotarły do Gdyni"

Twitter/Trojmiasto.pl/mn