IMGW ostrzega przed burzami z gradem i upałami. Nawałnice przechodzą nad Polską
Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że czeka nas kolejna noc z bardzo wysokimi temperaturami. Informuje przy tym, że zachodu zaczną docierać do nas burze. "Nie oznacza to jednak, że zrobi się zimno" - głosi komunikat instytutu.
2023-08-16, 22:00
- Noc ze środy na czwartek będzie kolejną nocą tropikalną. Do tego od południowego zachodu wejdzie front, który przyniesie groźne burze. Wydaliśmy ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia - powiedział rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski.
Walijewski podkreślił, że upały, jak zaczęły się w sobotę, to trwają i będą trwały do piątku. - Z tym, że na zachodzie zrobi się trochę chłodniej. To nie oznacza, że będzie zimno. Tylko te wartości będą rzędu 26-28 stopni. Natomiast w centrum i na wschodzie jeszcze będą upały, ale nie tak straszne jak we wtorek i w środę - wyjaśnił.
Silne burze przechodzą nad Polską
Ponadto zostały wydane ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami z gradem dla woj. łódzkiego i wielkopolskiego. Oprócz tego alert burzowy wciąż obowiązuje w woj. dolnośląskim, opolskim, części woj. lubuskiego i śląskiego. Synoptycy przewidują tam burze, którym miejscami towarzyszyć będą silne opady deszczu do 25 mm oraz porywy wiatru do 70 km/h, a miejscami grad.
"Najaktywniejsze burze występują nad województwami: dolnośląskim (okolice Lwówka Śląskiego – duża aktywność elektryczna, ok. 1000 wyładowań w ciągu 30 minut), opolskim (okolice Opola) i łódzkim (okolice Sieradza i Ozorkowa)" - napisał w środę wieczorem na twitterze IMGW.
REKLAMA
Pobito rekord ciepła dla Polski
Przekazał, że we wtorek został pobity rekord ciepła dla Polski w 2023 roku. W Ostrołęce było 35,7 stopnia C, w Legionowie 35,6 a 35,5 było w Kętrzynie, Pułtusku. - Te 35,7 stopnia to najwyższa wartość zanotowana w naszych stacjach meteorologicznych - zaznaczył rzecznik IMGW. Jak dodał, okazało się, że we wtorek Polska i Hiszpania były najcieplejszymi krajami w Europie. Średnie wartości były wyższe od normy, np. w woj. warmińsko-mazurskim o 9 stopni Celsjusza.
W nocy ze środy na czwartek do południowego zachodu wkroczy do nas front atmosferyczny. Przyniesie więcej chmur i ulewne opady deszczu. Pojawią się też burze, którym będzie towarzyszył wiatr do 75 km/h. - Ale bardzo niebezpieczne będą opady, bo nawet miejscami do 40-50 mm. Miejscami może się też pojawić grad - podkreślił Walijewski.
Kolejna tropikalna noc
Zaznaczył, że będzie to kolejna noc tropikalna. - W centrum, na wschodzie do 20-21 stopni Celsjusza, natomiast pozostała część kraju przeważnie od 16 do 18 st. C. Trochę chłodniej nad samym morzem - około 15-16 stopni - przekazał.
Przekazał, że będzie bardzo niebezpiecznie i w związku z tym IMGW wydał ostrzeżenia, które obowiązują do czwartku, do godziny 9. - Ale później będą wydane kolejne ostrzeżenia - dodał.
REKLAMA
Alerty pierwszego stopnia przed burzami obowiązują w województwach: lubuskim, wielkopolskim, dolnośląskim, opolskim (prawie całe) i śląskim (tylko południowe powiaty). Natomiast dla południowych i południowo-zachodnich powiatów województwa dolnośląskiego wydane są ostrzeżenia wyższego stopnia, czyli drugiego. - A to ze względu na większą ilość opadów, bo lokalnie może tam spaść nawet do 45 mm - wyjaśnił Walijewski.
PAP/łs
REKLAMA
REKLAMA