Czarnek o marszu KO: jeszcze nikt w ten sposób wyborów nie wygrał. "Miał być milion, było 100 tysięcy"
- Jeszcze nikt nigdy marszami wyborów nie wygrał. PO podjęła ostatni zryw przedwyborczy widząc, że sondaże w dalszym ciągu - pomimo ton kłamstwa wylewanego z ust polityków z Tuskiem na czele - są poniżej 30 proc. (...) Miało być milion, było 100 tysięcy (...), czyli wielokrotnie mniej niż zapowiadali - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Nazwał marsz KO "klapą" pod względem zapowiadanej frekwencji.
2023-10-02, 11:49
Minister edukacji i nauki w poniedziałek w Radio Wnet pytany był o niedzielny marsz KO, który odbył się z inicjatywy lidera PO Donalda Tuska. Odpowiadając, nawiązał do konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach. - W Katowicach było pięknie, takiej konwencji jeszcze nie mieliśmy, natomiast w Warszawie było sporo ludzi, ale to sporo ludzi to jest kilka razy mniej niż milion. Wydaje się, że frekwencyjnie, pod względem zapowiedzi oczywiście powtarzam, to wyszła klapa - powiedział.
"Rekord absolutny" na konwencji PiS
Odniósł się też do pytania, dlaczego w tej kampanii PiS nie zorganizowało wielkiego marszu. Jak wskazał, "Prawo i Sprawiedliwość nigdy nie zapowiadało żadnego marszu dla pani Joanny, którą gdzieś na boku zostawiło, na bocznicy i porzuciło". - Nie wiem, dlaczego mielibyśmy zapowiadać coś takiego. My zawsze pracujemy w kampanii konwencyjnie i na tych konwencjach jest mnóstwo ludzi, a tym razem był rekord absolutny - wskazał.
- Jeszcze nikt nigdy marszami wyborów nie wygrał. Platforma podjęła ostatni zryw przedwyborczy widząc, że sondaże w dalszym ciągu - pomimo ton kłamstwa wylewanego z ust polityków Platformy z Tuskiem na czele przez ostatnie miesiące i lata, nic to nie dało - są poniżej 30 procent. (...) Miało być milion, było 100 tysięcy, 150 być może chwilami gdzieś tam 180 tysięcy - jak niektórzy mówią - czyli wielokrotnie mniej niż zapowiadali - powiedział Przemysław Czarnek.
- Podejmuje się tego rodzaju inicjatywy, kiedy nic nie idzie tak, jak miało pójść i taka była również inicjatywa Platformy Obywatelskiej - dodał.
REKLAMA
Zobacz na i.pl: To liczba hańby Donalda Tuska. Prawo i Sprawiedliwość opublikowało najnowszy spot dotyczący wieku emerytalnego
Szef MEiN pytany był także o wypowiedź Donalda Tuska na marszu, że najpierw wygra wybory, a potem pojedna Polaków. - Chcę dzisiaj uroczyście ślubować nie tylko te cztery rzeczy - że zwyciężymy, rozliczymy, naprawimy krzywdy i pojednamy - ale chcę ślubować wam zakończenie wojny polsko-polskiej dzień po wyborach. Jak się pogoni agresora, to już nie będzie powodu do wojny - powiedział Donald Tusk.
"Kłamią na temat Polaków"
- Człowiek, który hejtuje nieprawdopodobnie. Człowiek, który kłamie w sposób obrzydliwy - i ludzie, którzy kłamią w sposób obrzydliwy również, na temat Polski, na temat Polaków, na temat służb państwa polskiego, choćby Straży Granicznej, itd., nakręcają, czy współfinansują powstawanie takich paszkwili antypolskich jak "Zielona granica" Holland - on mówi o pojednaniu. Tusk jest kłamcą. To jest zupełnie oczywiste. Kłamie jak najęty, zgodnie z zasada programową: kłamać, kłamać i jeszcze raz kłamać, i zgodnie z zasadą Belki: kłamać szybko, przykrywać jedno kłamstwo drugim kłamstwem, żeby już tego pierwszego nie było można zdemaskować. Kłamał również o pojednaniu. To jest zupełnie oczywiste - ocenił.
Minister odniósł też do jeszcze jednej wypowiedzi Tuska podczas marszu. - Naszym programem jest Polska, którą przenieśliśmy w sercu przez te ciemne lata. Polska normalna. Ale przecież my wszyscy jesteśmy normalni, tylko trochę nienormalna okazała się przez te lata władza - działała wbrew wszystkim, najbardziej oczywistym narodowym interesom - powiedział lider PO.
REKLAMA
- Marsz KO. Policja: ponad dwa razy mniej autokarów z manifestantami niż w czerwcu
- Tarczyński prognozuje rozpad PO po wyborach: nie wytrzymają trzeciej kadencji w opozycji
- Premier ostrzega przed PO: podnieśli wiek emerytalny i mogą zrobić to znowu. 67 to liczba hańby Tuska
- Władza, która wzmacnia armię. Władza, która wprowadza bezpieczeństwo na skalę dotychczas niespotykaną. Władza, która zlikwidowała bezrobocie, czy zredukowała do poziomu około pięciu procent, czyli do poziomu technicznego. Władza, która spowodowała, że do budżetu państwa wpłynęły pieniądze, które wcześniej nie wpływały do budżetu, bo mafie to kradły. Władza, która doprowadziła do sytuacji, w której mamy po stronie przychodów w budżecie ponad 680 mld zł planowanych na przyszły rok, a budżet zostawiony przez tuskowców to było poniżej 300 mld zł. Władza, która inwestuje nieprawdopodobne pieniądze w infrastrukturę, także edukacyjną, bo to jest blisko 14 mld zł przekazane samorządom. To jest władza nienormalna zdaniem Tuska - wskazał Przemysław Czarnek.
Zobacz również na tvp.info: "Wielki wyrzut PO". Premier Morawiecki pokazał "teczkę Tuska"
- A normalna to była ta, która nie miała pieniędzy, ani na programy społeczne, ani na programy rodzinne, ani na 500 plus, na wyprawki. Na inwestycje w oświacie 2,9 mld zamiast 14 mld. Nie mieli pieniędzy na drogi gminne, powiatowe. Pieniędzy na nic nie mieli. I to była normalna władza według Tuska. Wszyscy wiemy, znamy te normalność w cudzysłowie, Tuska i jego ludzi - podkreślił szef MEiN.
REKLAMA
[ZOBACZ TAKŻE] Przemysław Czarnek w Polskim Radiu 24
ng/PAP
REKLAMA