Opozycja chce przejąć media publiczne. "Będziemy mieli do czynienia z likwidacją wolności słowa"

Paweł Sałek z Kancelarii Prezydenta powiedział w "Śniadaniu w Trójce" na antenie Programu 3 Polskiego Radia, że prezydent Andrzej Duda do propozycji zmian w mediach publicznych będzie odnosił się, kiedy będą miały formę ustawy. Marek Suski (PiS) z kolei obawia się, że "będziemy mieli do czynienia z likwidacją wolności słowa".

2023-10-28, 13:33

Opozycja chce przejąć media publiczne. "Będziemy mieli do czynienia z likwidacją wolności słowa"
Opozycja chce przejąć media publiczne. "Będziemy mieli do czynienia z likwidacją wolności słowa". Foto: Konektus Photo / Shutterstock

Prowadząca "Śniadanie w Trójce" Beata Michniewicz przypomniała wypowiedź Donalda Tuska z kampanii wyborczej. Lider opozycji deklarował, że po wygranych wyborach i utworzeniu rządu jego obóz polityczny będzie potrzebował 24 godzin, aby "telewizja pisowska zamieniła się w publiczną". Przypomniany został także oficjalny program Koalicji Obywatelskiej, w którym zapowiedziano m.in. likwidację Rady Mediów Narodowych czy "zatrzymanie finansowania" mediów publicznych.

Rada Mediów Narodowych wczoraj przyjęła "oświadczenie w związku z zapowiedziami polityków opozycji, podjęcia przez nich bezprawnych działań wobec mediów publicznych". Za głosowało trzech członków, a dwóch było przeciw. W oświadczeniu napisano, że zmiany w mediach publicznych mogą nastąpić jedynie na drodze ustaw przyjętych łącznie przez Sejm, Senat oraz podpisanych przez prezydenta, czyli w procedurze zapisanej w Konstytucji.

Jakubiak: TVP Info za Tuska nie była stacją miodem płynącą

Marek Sawicki z PSL zapytany przez Beatę Michniewicz o przyszłość mediów publicznych - powiedział, że w jego przekonaniu powinny być one inaczej finansowane, że "trzeba albo wrócić do formy odpisu podatkowego, czyli udziału mediów publicznych w podatkach, albo wzmocnić abonament".

Marek Jakubiak z Kukiz'15 zwrócił się do obecnych w studiu przedstawicieli opozycji: - Oglądam panów w TVP Info i nie sądzę, by ktokolwiek dyktował wam, co macie mówić, by ktoś kneblował wam usta. Ponadto mamy przeciwwagę w postaci TVN - mówił poseł.

REKLAMA

Dodał, że media "zostały wprowadzone do polityki" i dziś widzimy tego skutki. - Nie wprowadzono tego w ostatnich 8 latach. Pamiętam TVP Info za rządów Donalda Tuska i wcale nie była to stacja miodem płynąca. Zresztą TVP Info została stworzona w czasach rządów PO - z jasną deklaracją, jak ma działać - zauważył Jakubiak, jednocześnie zaznaczając, że za rządów PiS bywał gościem w programie Michała Rachonia i nikt mu nie narzucał, co ma mówić.

Suski: wprost zapowiadają, że wyrzucą dziennikarzy i zatrudnią "swoich"

Marek Suski z PiS, który również był gościem Programu 3 Polskiego Radia, zaznaczył, że w najbliższych tygodniach bądź miesiącach - jeżeli władzę przejmie dotychczasowa opozycja - będziemy mieli do czynienia z likwidacją wolności słowa, że odtąd społeczeństwo nie będzie "miało możliwości usłyszeć, co się dzieje w naszym państwie", bo "oni wprost zapowiadają, że wyrzucą dziennikarzy, którzy im nie pasują i zatrudnią »swoich«".

- Wcześniej pracowała w mediach publicznych pani Jethon (związana z "Gazetą Wyborczą"), pan Kraśko i tego typu osoby - mówił Suski, sugerując, że owi dziennikarze mogą wrócić do mediów publicznych. - Będzie więc "jeden jedynie słuszny" przekaz, opowiadający być może o zielonej wyspie, dobrobycie za nowych rządów, tak jak było niegdyś w czasie rządów PO-PSL - kontynuował polityk.

Poseł nadmienił, że koalicyjny rząd zadba, aby był "jeden front medialny" - po to, aby "Polacy nie dowiedzieli się, jak likwiduje się suwerenność, jak wyrzuca się NATO z Europy i tworzy się (pod dowództwem Niemiec) armię europejską".

REKLAMA

Sałek: prezydent Duda będzie poruszał się w przepisach prawa

Paweł Sałek mówił w Programie 3. Polskiego Radia, że prezydent Andrzej Duda głos w sprawie ewentualnych zmian w mediach będzie zabierał na bieżąco. - Pan prezydent będzie odnosił się do sytuacji w zależności od okoliczności i będzie poruszał się w przepisach prawa - zapowiedział prezydencki doradca.

Dodał, że w tym momencie trzeba zaczekać na rozwiązania ustawowe, które będą w postaci ostatecznego tekstu. - Wtedy pan prezydent na pewno się odniesie do tej sytuacji - zaznaczył Paweł Sałek, dodając, że osobiście obawia się jednak, iż "w mediach publicznych zajdą duże zmiany, które będą brutalne".

Czytaj także:

[ZOBACZ TAKŻE] Media publiczne zagrożone. Mularczyk: PO podejmie wszelkie próby, by był monopol informacyjny

Trójka, IAR/łl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej