Brutalna napaść w Warszawie. Zgwałcił, dusił i zostawił nagą na klatce. Policja postawiła zarzuty podejrzanemu

2024-02-27, 13:28

Brutalna napaść w Warszawie. Zgwałcił, dusił i zostawił nagą na klatce. Policja postawiła zarzuty podejrzanemu
Policja zatrzymała podejrzanego. Foto: DarSzach / Shutterstock

Przed kilkoma dniami pojawiły się informacje o znalezieniu nagiej kobiety na klatce schodowej w domu w centrum Warszawy. W związku z tą sprawą zarzuty dotyczące usiłowania zabójstwa kobiety na tle rabunkowym i seksualnym usłyszał 23-letni mieszkaniec Warszawy Robert A.

Przed kilkoma dniami pojawiły się informacje o znalezieniu nagiej kobiety na klatce schodowej w domu w centrum Warszawy. W związku z tą sprawą zarzuty dotyczące usiłowania zabójstwa kobiety na tle rabunkowym i seksualnym usłyszał 23-letni mieszkaniec Warszawy Robert A.

Brutalna napaść na młodą kobietę w Warszawie

W sobotę nieprzytomną, nagą kobietę znaleziono na klatce schodowej jednego z domów przy Żurawiej. Pierwotnie o zdarzeniu informował w mediach społecznościowych serwis "Miejski Reporter". "W godzinach porannych do służb wpłynęło zgłoszenie o nagiej, około 20-letniej kobiecie bez funkcji życiowych, znalezionej na klatce schodowej przy ulicy Żurawiej w Śródmieściu. Z relacji świadków wynika, że kobieta miała ślady duszenia, prawdopodobnie została również zgwałcona" - podano w sobotę.

Później media informowały, że sprawca w kominiarce szedł za swoją ofiarą, przyłożył jej nóż do gardła, wciągnął w bramę i zgwałcił. Miał ją też dusić. Po wszystkim zostawił swoją ofiarę i uciekł. Kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala.

Podejrzany 23-latek zatrzymany

Funkcjonariusze przejrzeli monitoring, wytypowali podejrzanego i kilkanaście godzin później go ujęli. - W związku z tym zdarzeniem zatrzymano 23-letniego mieszkańca Warszawy, który po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście usłyszał zarzuty związane z usiłowaniem zabójstwa kobiety na tle rabunkowym i seksualnym - przekazał we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.

Dodał, że mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego i złożył wyjaśnienia. - W związku z koniecznością zabezpieczenia prawidłowego toku śledztwa, a także obawą ukrycia się podejrzanego oraz grożącą mu surową karą, prokuratura wystąpiła o jego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy - dodał prok. Banna.

Wniosek o areszt tymczasowy rozpatrzy Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie. Robertowi A. grozi od 15 lat więzienia do dożywocia.

Czytaj również:

PAP/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej