Sędzia Szmydt uciekł z Polski. Wszczęto postępowanie dyscyplinarne
Rzecznik dyscyplinarny NSA Zdzisław Kostka wszczął wobec Tomasza Szmydta postępowanie dyscyplinarne. Chodzi o sprzeniewierzenie się ślubowaniu w zakresie wiernego służenia Rzeczypospolitej Polskiej.
2024-05-07, 16:12
Państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA przekazała w poniedziałek, że Tomasz Szmydt, sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił władze Białorusi o "opiekę i ochronę".
Szmydt zrzekł się stanowiska w WSA
Sędzia powiadomił, że zrzeka się dotychczasowego stanowiska w WSA "ze skutkiem natychmiastowym". "Zrzeczenie się funkcji sędziego jest wyrazem protestu przeciwko niesprawiedliwej i krzywdzącej polityce prowadzonej przez władze Rzeczypospolitej Polskiej wobec Republiki Białorusi i Federacji Rosyjskiej" - czytamy w piśmie, którego treść Szmydt opublikował na platformie X.
Jeszcze w poniedziałek Prokuratura Krajowa poinformowała, że mazowiecki pion ds. przestępczości zorganizowanej PK z urzędu prowadzi czynności sprawdzające w związku z informacją o złożeniu przez tego sędziego wniosku o azyl polityczny na Białorusi. Dodano, że postępowanie toczy się na podstawie przepisu Kodeksu karnego mówiącego o udziale w działalności obcego wywiadu i udzielania temu wywiadowi informacji mogących wyrządzić szkodę RP.
Najsurowsza kara
"NSA informuje, że najsurowszą karą przewidzianą dla sędziego za przewinienie dyscyplinarne jest kara złożenia sędziego z urzędu" - głosi komunikat zamieszczony na stronie NSA. Poinformowano, że do wtorku do Kancelarii Prezesa NSA nie wpłynęło pisemne oświadczenie sędziego Szmydta o zrzeczeniu się urzędu.
REKLAMA
- "Trwały dłużej niż parę miesięcy". Premier Tusk o relacjach Szmydta z Mińskiem
- Polski sędzia prosi Łukaszenkę o azyl. Ostra reakcja Sikorskiego. "Akt zdrady"
- Rosyjskie i białoruskie wpływy w Polsce. Premier zwołuje pilne posiedzenie
Sprawa sędziego Szmydta. Joński: ten człowiek był znany poprzedniej władzy, był awansowany, lubiany
PAP/PR24/kg
REKLAMA