Zakończenie procedury przeciwko Polsce. Bodnar nie kryje zadowolenia
Na spotkaniu ministrów ds. europejskich w Brukseli zapowiedziano zakończenie procedury przeciwko Polsce w sprawie łamania zasad praworządności. Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar nie krył zadowolenia po ogłoszeniu tej decyzji.
2024-05-21, 15:32
Komisja Europejska ogłosiła, że jeszcze w maju ma nastąpić zakończenie procedury w sprawie łamania zasad praworządności. Jak mówi Adam Bodnar, to dobry dzień dla Polski i Polaków.
- Ta procedura z artykułu 7., która kładła się cieniem na polskiej reputacji, za chwilę się zakończy. Nie tracimy dnia, pracując nad odbudowywaniem praworządności w Polsce. To jest trudny i skomplikowany proces - mówił minister.
"Ryzyko już nie istnieje"
Jak dodał, nie ma już w Polsce wyraźnego zagrożenia dla praworządności.
- Jesteśmy wdzięczni za zrozumienie dla tych trudności i za docenienie wszystkiego, co do tej pory udało się zrobić. Okazano zaufanie i ten wniosek Komisji potwierdzony przez 26 państw jednak wskazuje na to, że nie istnieje już to wyraźne ryzyko dla stanu niepraworządności - skomentował Adam Bodnar.
REKLAMA
Jedynie Węgry miały zastrzeżenia co do zakończenia procedury, która rozpoczęła się w 2017 roku w związku z zarzutami dotyczącymi braku niezależności sądownictwa. Obiekcje zgłaszano wówczas do zmian, jakie zostały wprowadzone w Sądzie Najwyższym, Trybunale Konstytucyjnym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Polska przedstawiła dziewięciopunktowy plan reform w wymiarze sprawiedliwości. Adam Bodnar poinformował dziś o stanie jego realizacji. Komisja Europejska uznała więc, że nie ma już systemowego zagrożenia dla praworządności.
- Walka z dezinformacją. Trójkąt Weimarski ogłasza plan
- Planowali atak na Bundestag i pojmanie prezydenta Niemiec. Ruszył proces puczystów
- Nauka islamu w niemieckich szkołach. Dr Andrzejewski: państwo będzie miało kontrolę
IAR/Beata Płomecka/egz
REKLAMA