Pogoda sprzyja grzybiarzom. We wrześniu szanse na pełne kosze

Około 12 dni po wystąpieniu opadów w lasach pojawia się najwięcej grzybów. - Obserwujmy pogodę i patrzmy, gdzie w danym momencie przeszły deszcze. Tam możemy się spodziewać dobrego grzybobrania - tłumaczy w rozmowie z portalem polskieradio24.pl Grzegorz Walijewski.

Paweł Kurek

Paweł Kurek

2024-08-27, 09:00

Pogoda sprzyja grzybiarzom. We wrześniu szanse na pełne kosze
Grzyby powodują rozkład materii organicznej co jest warunkiem przetrwania lasów.Foto: shutterstock.com

Według przewidywań synoptyków wrzesień ma być bardzo ciepłym miesiącem. Przez Polskę może nawet przejść fala upałów. W południowej części kraju, gdzie będzie najcieplej, maksymalna temperatura może wynieść nawet 30 st. C. Chłodniej będzie na północy. Nie zabraknie też opadów deszczu, a nawet intensywnych burz.

Letnio-jesienna aura sprzyja pojawieniu się grzybów, co już dostrzegalne jest w rodzimych lasach. - Sezon grzybowy się rozpoczął, ponieważ rozpoczęła się fenologiczna jesień - mówi Grzegorz Walijewski z IMGW.

Jak tłumaczy, fenologiczne pory roku to fazy cyklu rozwojowego przyrody. - Patrzymy, jak zachowują się zwierzęta i rośliny w stosunku do zmieniającej się pogody i na tej podstawie oceniamy, z jaką porą roku mamy już do czynienia - wyjaśnia.

Fenologiczna jesień już trwa

Rzecznik IMGW dodaje, że w tym roku wiosna rozpoczęła się aż miesiąc wcześniej. Okazuje się, że fenologiczna jesień również zaczęła się szybciej, niż kalendarzowa - i to aż o około 10 dni.

REKLAMA

- Możemy to zaobserwować w faunie i florze, więc grzyby także się pojawiły. Jestem teraz w okolicach Olsztyna, gdzie rozmawiałem z ludźmi. Mówią, że grzyby już są, więc wydaje się, że nie trzeba wcale czekać aż do tej pełnej jesieni, żeby je zbierać - podkreślił.

Czytaj także:

Zapytany, gdzie z punktu widzenia meteorologicznego najlepiej ruszyć jesienią na grzyby, odparł, że tam, gdzie "zaobserwujemy opady deszczu". - Około 12 dni po opadach pojawia się w lasach najwięcej grzybów, więc patrzmy, gdzie ten deszcz spadnie. Tam jest największe prawdopodobieństwo, że się pojawią - radził.

Paweł Kurek, portal polskieradio24.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej