Tragiczna śmierć dwulatka. Matka oskarża czteroletniego syna

Katowicki sąd rozpatrzy dwie apelacje od wyroku skazującego kobietę za zabójstwo dwuletniego syna. Jedną wniosła skazana, przekonując, że do śmierci dziecka przyczynił się jego czteroletni brat, drugą zaś - oskarżyciele, domagający się kary dożywocia dla kobiety.

2024-10-10, 13:50

Tragiczna śmierć dwulatka. Matka oskarża czteroletniego syna
Medycy niosący pomoc. Foto: FotoDax/ Shutterstock

Apelację od wyroku skazującego wniosła Magdalena W. Kobieta stwierdziła, że za śmierć dwulatka odpowiada jej drugi, czteroletni wówczas syn, który "wsadził go do tapczanu i zamknął".

Z taką wersją wydarzeń nie zgadzają się śledczy Prokuratury Okręgowej w Katowicach. - To jest przyjęta przez oskarżoną linia obrony, której przeczą zebrane w sprawie dowody - mówią w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Oni także wnieśli apelację od kwietniowego wyroku. Chcą, by kobieta została skazana na dożywocie.

Nie wyznaczono jeszcze terminu rozprawy - zaznacza Onet.pl.

Tragedia w Mysłowicach. Nie zadzwoniła po pogotowie

Do tragedii doszło w Mysłowicach w województwie śląskim w 2022 roku. Pewnego dnia, skazana później przez sąd, 32-letnia kobieta zadzwoniła do męża, alarmując go, że ich dwuletnie dziecko nie oddycha. Nie wezwała pogotowia. Zrobił to dopiero ojciec dziecka, gdy przyjechał do domu i podjął próbę reanimacji syna. Kiedy na miejscu pojawił się lekarz, stwierdził zgon dziecka.

REKLAMA

Sekcja zwłok wykazała, że dziecko zostało uduszone, bo ktoś zatkał mu nos i usta. Dlatego policja zatrzymała 32-latkę, a prokuratura postawiła Magdalenie W. zarzut zabójstwa. Kobieta nie przyznała się do zarzutu - przypomina "Gazeta Wyborcza".

Sprawa trafiła do sądu. Przekonany argumentami oskarżycieli katowicki sąd okręgowy, w kwietniu skazał kobietę na 15 lat więzienia.

Czytaj także: 

"Gazeta Wyborcza", onet.pl/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej