Prezydent zwołuje posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Padła data
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że w przyszły poniedziałek odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Poinformował o tym po spotkaniu z generałem Keithem Kelloggiem.
2025-02-18, 16:36
Prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego
Zdaniem Andrzeja Dudy, kwestie poruszone podczas dzisiejszego spotkania z wysłannikiem prezydenta USA do spraw Rosji i Ukrainy, generałem Keithem Kelloggiem "wymagają przedyskutowania na polskiej scenie politycznej w szerszym gronie". Prezydent wyjaśnił, że posiedzenie odbędzie się w poniedziałek, gdy będą znane rezultaty spotkań generała Kellogga w Kijowie, zaplanowane w najbliższych dniach.
Po wtorkowym spotkaniu z gen. Kelloggiem Andrzej Duda mówił też, że rozmowa dotyczyła kwestii bezpieczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji na Ukrainie. - Ja przedstawiałem generałowi to, jak my postrzegamy sytuację na Ukrainie, (...) jak wygląda kwestia kolejnych incydentów prowokowanych przez Rosję, także na naszym niebie.(...) Mówiłem generałowi, jak odbieramy zachowania rosyjskie, wystąpienia rosyjskich przedstawicieli - powiedział prezydent.
Przypomniał, że w piątek spotkał się z szefem Pentagonu Petem Hegsethem. - Mam pełny przegląd sytuacji, jeżeli chodzi o obecne działania podejmowane przez Stany Zjednoczone. (...) W moim osobistym przekonaniu Ameryka weszła bardzo mocno do gry, jeśli chodzi o zakończenie wojny na Ukrainie. Znam prezydenta Donalda Trumpa. Wiem, że jest człowiekiem niezwykle stanowczym i kiedy działa, to w sposób zdeterminowany, zazwyczaj skuteczny - mówił prezydent. - Spodziewam się, że dojdzie przynajmniej do przerwania walk, a mam nadzieję - do zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę - powiedział prezydent.
Rozmowy bez Ukrainy. USA-Rosja jednym głosem
W Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, we wtorek zakończyła się pierwsza runda amerykańsko-rosyjskich negocjacji. Obie strony zgodziły się ustanowić mechanizm dalszych konsultacji. Mają one dotyczyć nie tylko zakończenia wojny na Ukrainie, ale również kwestii geopolitycznych i gospodarczych. Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiedział, że celem rozmów ma być trwały i możliwy do zaakceptowania przez wszystkie strony pokój na Ukrainie. - Żeby zakończyć jakikolwiek konflikt, konieczne są ustępstwa obu stron. Nie będziemy wstępnie określać jakie - podkreślił.
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio/mg
REKLAMA