Zełenski odrzuca pomysł Trumpa ws. elektrowni. "Prezent dla Putina"
Prezydent Wołodymyr Zełenski odrzucił możliwość przejęcia ukraińskich elektrowni jądrowych przez Stany Zjednoczone. Taki pomysł przedstawił Donald Trump w rozmowie z ukraińskim przywódcą.
2025-03-20, 19:29
Amerykanie odpuścili ws. Ukrainy?
Po czwartkowym spotkaniu z norweskim premierem Jonasem Gahrem Stoere prezydent Zełenski przyznał, że jest zaskoczony postawą Białego Domu. Stwierdził, że Donald Trump zbyt łatwo poddał się Kremlowi w sprawie wstąpienia Ukrainy do NATO. Ten temat, zdaniem Zełenskiego, właściwie przestał istnieć w negocjacjach.
- To prezent dla Kremla - podkreślił w trakcie konferencji. Przy tej okazji potwierdził udział Ukrainy w poniedziałkowych negocjacjach w Arabii Saudyjskiej. Stwierdził, że nie wierzy, aby Rosja przyjęła warunki zawieszenia broni. Ich ostatnie kroki określił jednak jako "próbę zmierzania we właściwym kierunku".
Zełenski o elektrowni w Zaporożu. "Może działać tylko pod kontrolą Ukrainy"
Odniósł się również do propozycji Trumpa, aby Zaporoska Elektrownia Jądrowa została przejęta przez Amerykanów. Taki pomysł ukraiński prezydent zdecydowanie odrzucił. - O ile inne sektory energetyczne mogą być prywatyzowane, o tyle elektrownie jądrowe są i pozostaną własnością państwa ukraińskiego. Zaporoska Elektrownia Jądrowa, okupowana obecnie przez wojska rosyjskie, będzie mogła działać tylko pod kontrolą Ukrainy - mówił Zełenski.
Podziękował przy tym Norwegii za wsparcie w dostawach prądu w ostatnich miesiącach. Dla Oslo zabezpieczenie produkcji energii oraz bieżące utrzymanie i odbudowa systemu jej przesyłu były najważniejszym celem w zakresie pomocy Ukrainie. - Od razu zrozumieliście konsekwencje tej wojny. Staliście po stronie sprawiedliwości i zdrowego rozsądku. Dzięki wam przetrwaliśmy zimę - podkreślił prezydent Ukrainy.
REKLAMA
Norwegia zwiększa wsparcie dla Ukrainy
Z kolei Jonas Gahr Stoere zapowiedział zwiększenie pomocy finansowej dla Ukrainy z 35 do 85 mld koron (czyli do ok. 31 mld zł). Środki te mają zostać wykorzystane przez ukraińską armię na rozwój artylerii, zakup dronów i amunicji oraz rozbudowę przemysłu zbrojeniowego.
Szef norweskiego rządu podkreślił również, że Europa powinna odgrywać wiodącą rolę w dyskusji o przyszłości Ukrainy. Docenił przy tym działania Kijowa zmierzające do utrzymania odpowiednich stosunków z USA. W trakcie niezapowiedzianej wizyty w Oslo ukraiński prezydent spotkał się również z Jensem Stoltenbergiem, ministrem finansów Norwegii, który pełnił funkcję sekretarza generalnego NATO.
- Rosja grozi Polsce. "Podejmiemy działania odwetowe"
- Szwecja wyśle Gripeny do Polski. Zapadła decyzja
- Osiem prowokacji. Rosyjskie samoloty mają na celowniku kolejny kraj
Źródło: PAP/egz
REKLAMA
REKLAMA