Mężczyzna na masce pędzącego auta. Drastyczne sceny w stolicy
Do groźnego wypadku doszło w sobotę wieczorem w Warszawie. Niczym jak w filmie sensacyjnym mężczyzna jechał na masce samochodu, następnie doszło do zderzenia z innymi autami.
2025-03-22, 21:51
Informację o wypadku warszawska policja otrzymała około godziny 19. Wynikało z niej, że początkiem całej sprawy był moment, gdy jeden z mężczyzn wsiadł do nie swojego samochodu, a drugi próbował mu to uniemożliwić. Policja ustaliła, że mężczyźni są braćmi.
Brat, który wsiadł do auta próbował je sobie na chwilę przywłaszczyć. Drugi chciał mu w tym przeszkodzić, w efekcie jechał na masce pojazdu. Na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich z ulicą Popularną kierujący "nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej". Zderzył się z toyotą i volvo.
Policja zatrzymała sprawcę wypadku. Był trzeźwy. Nie miał jednak prawa jazdy. Z kolei mężczyzna, który próbował powstrzymać brata trafił do szpitala jako jedyna ranna ofiara wypadku.
REKLAMA
Czytaj także:
- Tragiczny wypadek na Podlasiu. Mężczyzna nie zapanował nad quadem
- Śmiertelny wypadek w Warszawie. Samochód zderzył się z autobusem
- Tragiczny wypadek na Warmii. "Pojazd został rozerwany"
Źródło: RMF24/WawaHotNews/AM
REKLAMA