Były szef CBA przed komisją ds. Pegasusa. "Pójdzie wniosek do sądu"
- Jeżeliby się pan Bejda nie stawił, pójdzie wniosek do sądu o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie - zapowiedział w poniedziałek w Polskim Radiu 24 wiceszef komisji ds. Pegasusa, Tomasz Trela. Wcześniej były szef CBA już trzykrotnie nie stawił się na wezwanie.
2025-03-31, 09:04
Komisja ds. Pegasusa. W poniedziałek przesłuchanie Ernesta Bejdy
W poniedziałek sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa planuje przesłuchać dwóch świadków. Rano o godzinie 10:30 planowane jest przesłuchanie prokurator Mai Rodwald, a po południu o godzinie 15:00 przesłuchanie byłego szefa CBA Ernesta Bejdy w trybie jawnym. Komisja zamierza przesłuchać też Bejdę w trybie niejawnym o godzinie 17:00. Jak przekazał wiceszef komisji śledczej ds. Pegasusa Tomasz Trela (Lewica), nieobecność byłego szefa biura będzie skutkować wnioskiem do sądu o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie. - Dzisiaj, jeżeliby się pan Bejda nie stawił, pójdzie wniosek do sądu o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie - zapowiedział Trela w Polskim Radiu 24.
"Wszyscy są równi, każdego równo traktujemy"
Dodał, że komisja zastosuje w tej sprawie takie procedury, jak w przypadku b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie zajmie się wnioskiem komisji o areszt do 30 dni wobec Ziobry w związku z jego niestawiennictwem na wyznaczonych przesłuchaniach komisji.
- Co dalej z przesłuchaniem Ziobry? "PiS boi się rozliczenia afery Pegasusa"
- Bodnar: Ziobro zaaranżował całą sytuację, komisja miała prawo podjąć taką decyzję
- Myśmy przyjęli zasadę, że wszyscy są równi, każdego równo traktujemy (...). Gdyby ludzie Prawa i Sprawiedliwości albo związani z Prawem i Sprawiedliwością odpowiadali na nasze wezwania, bylibyśmy w zupełnie dzisiaj innym miejscu - dodał Trela.
Były szef CBA trzykrotnie się nie stawił
Komisja śledcza 13 stycznia br. zdecydowała o zwróceniu się do sądu o ukaranie byłego szefa CBA grzywną w wysokości 3 tys. zł za to, że trzykrotnie nie stawił się na przesłuchanie. Komisja postanowiła też zwrócić się do sądu o przymusowe doprowadzenie go na przesłuchanie, które miało się odbyć 4 marca. W dniu posiedzenia komisji Bejda poinformował na platformie X.com, że Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku komisji.
REKLAMA
Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
Źródła: PolskieRadio24/PAP/hjzrmb/kor
REKLAMA