Limanowa. Nowe informacje o sprawcy strzelaniny w Starej Wsi. "Jest myśliwym, las to jego drugi dom"

W miejscowości Stara Wieś doszło do strzelaniny. Trzy osoby zostały postrzelone, dwie z nich nie żyją. Trwa obława za sprawcą. Policja ostrzega, że może posiadać przy sobie broń, jest niebezpieczny. Były policjant Dariusz Nowak ujawnił, że poszukiwany 57-latek jest myśliwym. - On z pewnością od wielu lat po tych lasach chodził, więc zna je, zna miejsca, w których może się schować, ukryć. Niewykluczone, że są tam jakieś bunkry - powiedział w TVN24.

2025-06-27, 16:45

Limanowa. Nowe informacje o sprawcy strzelaniny w Starej Wsi. "Jest myśliwym, las to jego drugi dom"
Strzelanina pod Limanową. Nowe informacje o sprawcy. Foto: Piotr Hukalo/East News, Policja

Strzelanina w Starej Wsi. Poszukiwany 57-latek. To Tadeusz Duda

Policja opublikowała już wizerunek 57-letniego mężczyzny. Trwa policyjna obława, zaangażowano drony i psy tropiące. Małopolska policja ostrzegła, że ścigany jest niebezpieczny. Mundurowi apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i zgłaszanie wszelkich informacji o poszukiwanym pod numerem alarmowym 112. Znaleziono już samochód, którym odjechał z miejsca zbrodni.

Tak wygląda poszukiwany Tadeusz Duda:

Były policjant Dariusz Nowak ujawnił na antenie TVN24, że według jego informacji, poszukiwany 57-letni Tadeusz Duda jest myśliwym. - Limanowa ma to do siebie, że wkoło są praktycznie same lasy. On z pewnością od wielu lat po tych lasach chodził, więc zna je, zna miejsca, w których może się schować, ukryć. Niewykluczone, że są tam jakieś bunkry z czasów II wojny światowej czy budynki, w których może być - tłumaczył.

Jak mówił "jego drugim domem jest las". - Tam będzie próbował się na razie schować. Policjanci będą stopniowo eliminowali poszczególne fragmenty, będą je przeszukiwać dokładnie, tam są na pewno psy tropiące, śmigłowiec z kamerą termowizyjną - stwierdził.

Polski Związek Łowiecki podkreśla, że poszukiwany mężczyzna nie był członkiem zrzeszenia.

REKLAMA

Strzelanina pod Limanową. Dwie osoby nie żyją

Według ustaleń policji do strzelaniny doszło około godziny 10:30 w domu jednorodzinnym. Ofiary to 31-letni mężczyzna i 26-letnia kobieta. Trzecia z postrzelonych osób, kobieta, została przetransportowana do szpitala.

57-letni mężczyzna najpierw oddał strzał w stronę swojej teściowej, a następnie udał się do miejsca zamieszkania córki, oddalonego około 500 metrów dalej - powiedziała Justyna Rataj-Mykietyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. Napastnik najpierw strzelił do 31-letniego zięcia, a potem do córki. Małżeństwo zginęło na miejscu.

Jak podaje TVN24, na numer alarmowy 112 mieli zadzwonić członkowie rodziny, którzy mieszkają nieopodal. Bliscy mężczyzny znajdują się pod opieką policji.

Alert RCB. Chodzi o strzelaninę pod Limanową

W związku z poszukiwaniami 57-letniego sprawcy strzelaniny, alerty rozesłało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Trafiły one do osób przebywających na terenie województw: małopolskiego, śląskiego i podkarpackiego.

REKLAMA

"Uwaga! Poszukiwany za zabójstwo 57 l. mężczyzna. Ubrany w niebieską bluzę, dżinsy, jasne buty. Może posiadać broń palną. Bądź ostrożny. Widziany w pow. limanowskim" - podało RCB w komunikacie.

Czytaj także:

Źródła: TVN24/PAP/PolskieRadio24.pl/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej