Warszawskie metro mogło stracić aż 11,5 mln zł. Rafała Trzaskowskiego przed utratą pieniędzy ostrzegły media

Metro Warszawskie mogło stracić aż 11,5 mln zł na najmie reklam w wagonach podziemnej kolejki. Przewoźnik nie wykluczał przedłużenia umowy z dotychczasowym najemcą powierzchni reklamowych i po starych stawkach. Po publikacjach w mediach o zagrożeniu ewentualną niegospodarnością w metrze Rafał Trzaskowski nakazał przeprowadzić audyt i ogłosić nowy konkurs.

2023-05-19, 19:00

Warszawskie metro mogło stracić aż 11,5 mln zł. Rafała Trzaskowskiego przed utratą pieniędzy ostrzegły media
Warszawskie metro mogło stracić aż 11,5 mln zł. Rafała Trzaskowskiego przed utratą pieniędzy ostrzegły media. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Przypomnijmy, że od wielu lat reklamami w stołecznym metrze zarządza jedna firma - Ströer Polska. Realizuje ona dla spółki miejskiej Metro Warszawskie dwa duże kontrakty. Pierwszy dotyczy reklamy w wagonach. Obowiązywał on do 31 grudnia 2022 r. Drugi kontrakt obejmuje obsługę powierzchni reklamowych na stacjach metra. Ten natomiast kończy się dopiero w październiku tego roku. Z tytułu umowy na nośniki w metrze magistrat otrzymuje miesięcznie blisko 480 tys. zł netto, natomiast z tytułu wynajmu wszystkich nośników znajdujących się na stacjach metra otrzymuje blisko 870 tys. zł netto miesięcznie.

Co ważne, dotychczasowe umowy dają obu stronom możliwość ich przedłużenia w sposób bezprzetargowy - o trzy lata w wagonach i o sześć lat w metrze. Media, w tym portal PolskieRadio24.pl, ostrzegały, że skorzystanie z tego rozwiązania przez Rafała Trzaskowskiego oznaczałoby stratę kilkunastu milionów złotych w budżecie spółki Metro Warszawskie.

Wspomniane miejskie przedsiębiorstwo zamówiło audyt, który miał wyjaśnić, jakie rozwiązanie zastosować - przedłużyć kontrakt czy rozpisać nowy przetarg. Pikanterii całej sprawie dodawał fakt, że w międzyczasie nastąpiło umorzenie długu dla Ströer Polska za okres pandemii w wysokości 1 990 315 zł oraz rozłożenie spłaty pozostałego długu w wysokości 14 422 252 zł na kolejne trzy lata. Po co stolicy kontrahent, który ma wobec niej takie wierzytelności?

Audyt owiany tajemnicą

Wyniki audytu nie zostały upublicznione pomimo pytań dziennikarskich. Według biura prasowego urzędu miasta "audyt nie wykazał znaczących uchybień formalnych".

REKLAMA

- Całościowa realizacja zadania audytowego zakończy się w czerwcu br. Obecnie prowadzona jest ocena merytoryczna zaproponowanych rozwiązań modernizacyjnych, trwa weryfikacja nośników. Po wykonaniu niezbędnych analiz będziemy mogli w najbliższym czasie poinformować o kolejnych działaniach w tym zakresie - tłumaczyła portalowi PolskieRadio24.pl jeszcze w lutym br. Anna Bartoń, rzecznik prasowy spółki Metro Warszawskie.

Ostatecznie jednak zdecydowano o ogłoszeniu nowego konkursu na obsługę reklam w wagonach metra. Zainteresowani mogli składać oferty do 6 kwietnia.

Ströer Polska z nową umową

Najkorzystniejszą ofertę złożył dotychczasowy operator - Ströer Polska. Łączna kwota gwarantowana dla całego trzyletniego okresu obowiązywania umowy to 29 380 320 zł netto. Oznacza to wzrost miesięcznych przychodów Metra z tytułu najmu powierzchni reklamowej w wagonach kolejki o 65 proc., tj. 17 841 740,40 zł netto (stawka w dotychczasowej umowie Ströera w przeliczeniu na trzy lata) w stosunku do 29 380 320,00 zł netto (stawka uzyskana od Ströera przez miasto po przetargu z 6 kwietnia 2023 r., czyli więcej o 11 538 579,60 zł netto), w porównaniu z dotychczasową umową, która miała zostać przedłużona w grudniu 2022 r.

Firmy zainteresowane przetargiem i oferty:

REKLAMA

  • Screen Network S.A – łączna kwota gwarantowana (tablice reklamowe i ESIR), czynsz w wymiarze miesięcznym bez VAT - 556 347,96 zł;
  • AMS S.A. - łączna kwota gwarantowana (tablice reklamowe i ESIR), czynsz w wymiarze miesięcznym bez VAT - 637 578,00 zł;
  • Ströer Polska Sp. z o.o. - łączna kwota gwarantowana (tablice reklamowe i ESIR), czynsz w wymiarze miesięcznym bez VAT - 816 120,00 zł.

Kolejny przetarg na jesieni

Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem nie dojdzie do sytuacji, jak przy przetargu na reklamę na stacjach metra w sierpnia 2020 r., kiedy spółka zaraz po rozstrzygnięciu przetargu obniżyła wybranemu operatorowi czynsz, a pozostałą płatność rozłożyła na nieoprocentowane raty na wiele lat, uzasadniając to stratami covidowymi.

Oby nie okazało się, że na przykład wojna na Ukrainie i niepewna sytuacja gospodarcza będą znowu okazją do obniżenia opłat.

Sprawie Metra w Warszawie i jego reklamom będziemy się przyglądać, ponieważ już na jesieni powinien zostać ogłoszony konkurs na najem powierzchni reklamowej we wnętrzach metra.

Czytaj też:

PolskieRadio24.pl/Maciej Naskręt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej