"Chcę wygrać". Jarosław Kaczyński o wyborach i ewentualnych sojusznikach

- Kto z góry zakłada porażkę, nie wygra biegu. Ja chcę wygrać i dlatego w tym momencie nie rozważam, kto mógłby być naszym koalicjantem. Konfederacja obecnie głosi idee bardzo odległe od naszych, a Trzecia Droga to dość egzotyczny sojusz - powiedział w sobotę wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński w radiu RMF FM.

2023-06-24, 09:40

"Chcę wygrać". Jarosław Kaczyński o wyborach i ewentualnych sojusznikach
Kto z góry zakłada porażkę, nie wygra biegu - mówi Jarosław Kaczyński . Foto: PAP/Dariusz Delmanowicz

Jarosław Kaczyński w radiu RMF FM został zapytany o ewentualnych przyszłych partnerów koalicyjnych dla PiS po jesiennych wyborach parlamentarnych, w kontekście sondaży niedających PiS szans na samodzielną większość. - Kto z góry zakłada porażkę w jakimś (...) biegu, to na pewno go nie wygra. Ja chcę wygrać i w związku z tym nie zakładam tego, żeby w tym momencie rozważać, kto mógłby być naszym koalicjantem - odpowiedział prezes PiS.

Bardzo odległe idee

Dopytany, czy bliżej PiS do Konfederacji czy sojuszu z PSL i Polską 2050 Szymona Hołowni, czyli Trzeciej Drogi, wicepremier odparł: "jeżeli chodzi o Konfederację, to jest troszeczkę terra incognita. (...) Nie wiem dokładnie, jaka będzie ta nowa Konfederacja, na razie to było kilka bardzo oryginalnych osób. Jedną z nich znałem od dziesięcioleci, ale pozostałych nie". - A ta nowa Konfederacja, jak wskazują sondaże, choć nie wiem na pewno, będzie znacznie liczniejsza. Będą to także ludzie młodzi, wybijający się w tej chwili, i głoszący w tym momencie idee bardzo odległe od tych, które my głosimy - zauważył Jarosław Kaczyński.

Egzotyczny sojusz 

- Natomiast jak to będzie później wyglądało w praktyce - zobaczymy. Nie mówię tego w kontekście przyszłej koalicji, mówię to po prostu jako moją ocenę. Natomiast jeśli chodzi o ten sojusz - mówię o Trzeciej Drodze - to jest on dosyć egzotyczny, bo PSL jest następcą ZSL i to widać, można powiedzieć, w każdym jego ruchu - stwierdził wicepremier.

- Ten bagaż jest widoczny. Natomiast co do pana Hołowni - to nie naprawdę nie jestem w stanie się wypowiedzieć, bo nie chcę powtarzać tego, co wszyscy wiedzą, na przykład o łzach nad konstytucją. Oryginalny zabieg. Jeśli chodzi o jego ocenę jako polityka, to nie chcę w tej chwili o tym mówić, bo wiem tak naprawdę bardzo niewiele - dodał prezes PiS.

Czytaj również: 

mm/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej