Przyspieszają prace nad budżetem dla strefy euro
Decyzja w sprawie przyśpieszonych praw nad budżetem dla strefy euro zapadła kilkanaście dni temu w Brukseli na szczycie z udziałem przywódców unijnych krajów, a od nowego roku zajmą się tym unijni ministrowie finansów.
2018-12-26, 14:23
Posłuchaj
Kraje bez wspólnej waluty, w tym Polska, które sprzeciwiały się wcześniej osobnemu budżetowi strefy euro, poparły pomysł po otrzymaniu zapewnień, że będą miały wpływ na podejmowane decyzje.
Planowany eurobudżet to mocno okrojony pierwotny, bardzo ambitny pomysł Francji. Nie będzie on tak wysoki jak chciał kiedyś tego Paryż i nie będzie miał osobnych instytucji. Budżet strefy euro będzie częścią dużego budżetu dla całej Unii Europejskiej. A to oznacza, że kiedy będą prowadzone negocjacje w sprawie jego utworzenia, wszystkie kraje będą miały swój głos, także te spoza strefy euro.
- Z perspektywy krajów bez wspólnej waluty to zapewnienie, że nie budżet eurolandu nie będzie zbyt duży i nie będzie podważał innych elementów w dużym budżecie - skomentował w rozmowie z Polskim Radiem ekspert brukselskiego Centrum Polityki Europejskiej Janis Emmanuilidis.
Na ostatnim, unijnym szczycie ustalono, że osobna przegroda w budżecie dla eurolandu nie zastąpi tradycyjnych polityk, w tym spójności, z której korzystają kraje bez wspólnej waluty, także Polska.
REKLAMA
dn
REKLAMA