Organizacja międzynarodowa zaniepokojona sytuacją opozycji w Rosji

2019-09-09, 15:17

Organizacja międzynarodowa zaniepokojona sytuacją opozycji w Rosji
Wybory lokalne w Rosji. Foto: PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

- Wzywam władze Rosji do poszanowania wolności słowa, prawa do pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w sprawach publicznych - powiedziała Michelle Bachelet, Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka.

Posłuchaj

Rosyjska opozycja zastraszana procesami. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) Michelle Bachelet wezwała do wszczęcia dochodzenia w sprawie "nadmiernego użycia siły" przez rosyjską policję w tygodniach poprzedzających niedzielne wybory lokalne w tym kraju.

- Popieram wezwania Rady Prezydenckiej (ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka) do (przeprowadzenia) dochodzenia w sprawie zarzutów nadmiernego użycia siły przez policję i wzywam władze do poszanowania wolności słowa, prawa do pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w sprawach publicznych - powiedziała Bachelet.

Wyborcza porażka Jednej Rosji

Apel wysokiej komisarz wybrzmiał podczas otwarcia 42. sesji Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie dzień po tym jak rządząca w Rosji partia Jedna Rosja poniosła dotkliwą porażkę. W niedzielnych wyborach lokalnych ugrupowanie utraciło w Moskiewskiej Dumie Miejskiej około jedną trzecią mandatów. Wybory te były bacznie obserwowane po tym jak w lecie przez Moskwę przetoczyły się fale demonstracji spowodowane odmową zarejestrowania kandydatów niezależnej opozycji.

Powiązany Artykuł

krym zielone ludziki ilustracyjne pixabay 1200.jpg
Polskie MSZ: "wybory" na okupowanym przez Rosję Krymie nielegalne

Przed wyborami opozycjonista Aleksiej Nawalny zaapelował do wyborców o "inteligentne głosowanie". Wzywał tym samym do oddania głosu na konkretnych kandydatów, którzy - jego zdaniem - mieli największe szanse na pokonanie kontrkandydatów z Jednej Rosji. Jak zauważa AFP, wspierał ludzi, którzy są najlepiej przygotowani do pokonania kandydatów powiązanych z władzą. Agencja AFP zwraca uwagę, że takiej fali protestów nie zaobserwowano w Rosji od demonstracji z lat 2011–2012 przeciwko powrotowi Władimira Putina na urząd prezydenta po kadencji na stanowisku premiera.

- Jestem zaniepokojona licznymi aresztowaniami i akcjami policyjnymi w Rosji - powiedziała Bachelet. Zauważyła, że ponad 2500 osób zostało aresztowanych podczas protestów w lipcu i sierpniu. - Obecnie pięć osób zostało skazanych na karę więzienia, a inni zostali oskarżeni o popełnienie przestępstwa - dodała.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Rosja: wybory w Kraju Ałtajskim mogą być anulowane? Naruszenia też m.in. w Moskwie i w Petersburgu

Pozwy przeciwko liderom opozycji

Moskiewska prokuratura zapowiedziała złożenie pozwu sądowego przeciwko grupie liderów opozycji. Jak podają niezależne rosyjskie media, nie udało się ustalić czego konkretnie dotyczy pozew. Rosyjscy obrońcy praw człowieka zwracają uwagę, że działania organów ścigania są kolejnym elementem represji wobec oponentów Kremla.

Jak podało radio Echo Moskwy, prokuratorskie pozwy dotyczą między innymi Aleksieja Nawalnego, Lubow Sobol, Ilii Jaszyna i Władimira Miłowa. Rozgłośnia przypomniała, że podobne pozwy przeciwko liderom opozycji skierowały do sądu również firmy transportowe odpowiedzialne w Moskwie za ruch drogowy. Zdaniem samych zainteresowanych, ma to związek z niedawnymi demonstracjami.

st

Polecane

Wróć do strony głównej