Szczyt klimatyczny COP25 w Madrycie. Przełomowy moment w negocjacjach
Trwa przerwa w negocjacjach na szczycie klimatycznym COP25 w Madrycie. Delegacje rządowe od poniedziałku ustalały wytyczne, które pozwolą na pełne wdrożenie porozumienia paryskiego. Jego celem jest ograniczenie wzrostu globalnych temperatur. Państwa musza w tym celu ograniczać redukcje emisji gazów cieplarnianych.
2019-12-08, 09:00
Posłuchaj
Ekspert Ministerstwa Klimatu Justyna Orłowska podkreśla, że uczestnicy szczytu są teraz w przełomowym momencie. Wyjaśnia, że w pierwszym tygodniu rozmowy prowadzi się na niższym, eksperckim szczeblu, a w drugiej części szczytu problemami, które nie zostały rozwiązane w pierwszej części konferencji zajmują się politycy, czyli ministrowie środowiska.
Powiązany Artykuł
Premier na COP25: wypełniamy umowę paryską programami wartymi 20 mld euro
Justyna Orłowska uogólnia, że negocjacje często przypominają rozmowę krajów rozwiniętych z rozwijającymi się, które mają odmienne oczekiwania, a w Madrycie muszą dojść do porozumienia. Jak mówi, uważa się, w dużym uproszczeniu, że kraje rozwinięte "w dużej mierze odpowiadają za zmiany klimatu, czyli one są głównymi emitentami".
Reguły globalnego handlu prawami do emisji dwutlenku węgla
Negocjatorzy pracują nad punktem, którego nie uzgodniono na poprzednim szczycie - COP24 w Katowicach. To reguły globalnego handlu prawami do emisji dwutlenku węgla.
CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Michał Kurtyka: handel prawami do emisji CO2 głównym tematem COP25
REKLAMA
COP25 to nazwa 25. Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu. Bierze w niej udział prawie 200 państw, które cztery lata temu podpisały porozumienie paryskie. Kraje zobowiązały się wówczas do podjęcia działań na rzecz zatrzymania globalnego ocieplenia.
Cel to utrzymanie wzrostu średniej globalnej temperatury na poziomie niższym niż 2 stopni Celsjusza - a w razie możliwości - 1,5 stopnia powyżej poziomu sprzed rewolucji przemysłowej.
kad
REKLAMA