Niemcy atrakcyjnym celem wywiadów. "Szpiedzy są u nas równie aktywni jak podczas zimnej wojny"

- Poziom prowadzonej przeciwko Niemcom działalności szpiegowskiej jest taki sam, jak w czasach zimnej wojny lub nawet jeszcze wyższy - oświadczył w Bundestagu szef Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) Bruno Kahl w trakcie przesłuchania zwierzchników niemieckich służb wywiadowczych.

2020-06-30, 22:03

Niemcy atrakcyjnym celem wywiadów. "Szpiedzy są u nas równie aktywni jak podczas zimnej wojny"

Według niego Niemcy pozostają atrakcyjnym celem szczególnie dla agentów z Rosji, Chin i Iranu, a także Turcji. Jedynym środkiem zaradczym jest tutaj wzmocnienie niemieckiej ochrony kontrwywiadowczej.

Niektóre obce tajne służby nie poprzestają tak jak wywiad niemiecki na zbieraniu i analizowaniu informacji, ale nie cofają się nawet przed zabijaniem.

Powiązany Artykuł

żołnierze USA w  Niemczech 1200
Czy USA planują wycofanie wojska z Europy?

- Ma być ono demonstracją siły i zarazem ostrzeżeniem dla własnych obywateli, jak daleko sięgną naszą rękę - oświadczył Kahl. Wymienił w tym kontekście dokonane w sierpniu ubiegłego roku w Berlinie zabójstwo związanego ze zbrojną działalnością antyrosyjską Czeczena.

REKLAMA

32 tys. prawicowych ekstremistów i 33,5 tys. lewicowych

Przesłuchiwany szef Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji Thomas Haldenwang wskazał, że największe z monitorowanych przez jego podwładnych zagrożeń stanowią nadal prawicowi ekstremiści i terroryści.

W ubiegłym roku na terenie całych Niemiec naliczono około 32 tys. prawicowych ekstremistów, co w porównaniu z rokiem 2018 oznacza wzrost ich liczby o jedną trzecią. Ekstremistów lewicowych było natomiast 33,5 tys., w tym 9,2 tys. nastawionych na używanie przemocy.

Czytaj również:


- Liczba aktywistów islamistycznych wynosiła około 28 tys., ale ponieważ środowisku temu brak osobistości przywódczych, niebezpieczeństwo ewentualnych większych zamachów jest mniej istotne niż groźba aktów terrorystycznych dokonywanych przez zradykalizowane jednostki z użyciem prostych środków - podkreślił Haldenwang.

"Nowy wymiar prawicowego ekstremizmu"

Szef Wojskowej Służby Ochronnej, czyli kontrwywiadu Bundeswehry Christof Gramm zwrócił uwagę na "nowy wymiar" prawicowego ekstremizmu w jej szeregach.

Jest to nieokiełznany patriotyzm, któremu towarzyszy lekceważenie konstytucji, państwa prawa i otwartego społeczeństwa, co nie będzie w wojsku tolerowane.

Według Gramma postawę taką zaobserwowano u około 20 żołnierzy Jednostki Sił Specjalnych (KSK), choć natrafiono tam na "mur milczenia" w tej sprawie. 

REKLAMA

kad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej