Francja: potajemne, nielegalne imprezy na kilkaset osób

2020-11-23, 21:53

Francja: potajemne, nielegalne imprezy na kilkaset osób
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock

W Paryżu i na przedmieściach stolicy, mimo obowiązującego lockdownu, organizowane są nielegalne, potajemne imprezy na kilkaset osób - wykazują śledztwa dziennikarskie francuskich mediów.

300 osób wzięło udział w sobotni wieczór w takiej imprezie w 13. dzielnicy Paryża w hangarze niedaleko starej linii kolejowej. Uczestnicy bawili się przy głośnej muzyce, ignorując obowiązujące przepisy sanitarne. Hangar został przekształcony w klub nocny z neonami, psychodelicznymi rysunkami wyświetlanymi na suficie, barem i parkietem tanecznym.

Powiązany Artykuł

pap_covid_szpital1200.jpg
Francja otrzyma ok. 15 proc. unijnej puli szczepionek. COVID-19 na świecie

Na zdjęciach zamieszczonych na portalach społecznościowych widać uczestników imprezy dyskutujących i tańczących bez zachowania nakazanego dystansu.



- Postanowiliśmy zorganizować wspólne imprezowanie, ponieważ młodzi ludzie nie mają już miejsc na spotkania - wyjaśnił stacji BFM TV 27-letni organizator wieczoru.

Dwie godziny przygotowań

- Mamy know-how; w mniej niż dwie godziny możemy ustawić się w dowolnym miejscu i zorganizować bardzo dyskretny wieczór, taki jak ten - chwalił się organizator, który z grupą znajomych wykorzystuje nieużywane hale przemysłowe i opuszczone miejsca z myślą o organizowaniu nielegalnych imprez.

Powiązany Artykuł

Francja Policja PAP-1200.jpg
"Nigdy nie zamkniecie naszych dusz". Katolicy demonstrują we Francji

Aby wziąć udział w takim przedsięwzięciu, uczestnicy musieli najpierw dołączyć do zamkniętej grupy na Facebooku i zapłacić 15 euro za pośrednictwem platformy internetowej. Bilety wyprzedano w ciągu kilku godzin.

Zdrowie psychiczne

Na imprezie bawili się zarówno ludzie bardzo młodzi, jak i osoby w wieku około 40 lat, działacze lewicy, środowiska LGBT oraz młodzi ludzie z przedmieść. Niewielu uczestników nosiło maseczki zasłaniające usta i nos.

Czytaj także:



- Ta impreza jest dla mnie kwestią zdrowia psychicznego, od miesiąca nigdzie nie wychodzę - powiedział agencji AFP uczestnik imprezy, 23-letni programista. - Tam czułem czystą euforię, to jedyny moment, w którym można zapomnieć o wszystkim, przestać żyć liczbą zgonów – dodał.

Jest zgłoszenie, jest reakcja

Organizatorom imprezy grozi kara do roku pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości 15 tys. euro.

Powiązany Artykuł

riot 1200.jpg
Francja: tysiące ludzi protestowały przeciw zakazowi publikowania wizerunków policjantów

- Policja interweniuje, gdy sąsiedzi proszą o to najczęściej z powodu hałasu. Nie było żadnego wezwania pod tym adresem – podają źródła policyjne, cytowane przez AFP i BFM TV.

Z kolei 16 osób zostało ukaranych grzywną za organizację i udział przed tygodniem w potajemnej imprezie w Joinville-Le-Pont na południowo-wschodnich przedmieściach Paryża, która zgromadziła 300-400 osób – podała w poniedziałek AFP, powołując się na źródła policyjne. Policja interweniowała, wezwana przez sąsiadów skarżących się na hałas.

Od 30 października we Francji z powodu pandemii koronawirusa obowiązuje zakaz organizowania imprez prywatnych.

fc

Polecane

Wróć do strony głównej