Demontaż tablic katyńskich w Twerze. Tamtejszy sąd opublikował uzasadnienie postanowienia

Sąd w Twerze opublikował uzasadnienie postanowienia o oddaleniu pozwu w sprawie demontażu katyńskich tablic - dowiedziało się Polskie Radio. W dokumencie wskazano, że skarga nie powinna dotyczyć instytucji, która zdemontowała tablice, ale lokalnej prokuratury.

2021-03-16, 16:06

Demontaż tablic katyńskich w Twerze. Tamtejszy sąd opublikował uzasadnienie postanowienia
W rosyjskim Twerze w maju 2020 roku zdemontowano tablicę upamiętniającą ofiary zbrodni katyńskiej. Foto: Facebook/Artem Vazhenkov

Sąd przypomniał, że w 2019 r. prokuratorzy z Tweru podważyli część faktów dotyczących zbrodni katyńskiej. Prawnik stowarzyszenia "Memoriał" Władimir Triegubow zapowiedział przygotowanie skargi apelacyjnej.

Powiązany Artykuł

katyń_PAP_663.jpg
Zbrodnia Katyńska - na rozkaz Stalina

W maju ubiegłego roku ze ściany twerskiego uniwersytetu medycznego zdjęte zostały dwie tablice, jedna upamiętniała polskich oficerów zgładzonych przez NKWD wiosną 1940 r., a druga obywateli ZSRR zamordowanych przez sowieckie służby. Skargę w tej sprawie złożyło stowarzyszenie "Memoriał". 25 lutego twerski sąd oddalił pozew i dopiero po trzech tygodniach opublikował uzasadnienie.

Czytaj także:

Tuszowanie stalinowskich zbrodni?

Jak powiedział Polskiemu Radiu prawnik "Memoriału" Władimir Triegubow, sąd odwołał się do wywodów prokuratury, która podważyła część faktów dotyczących stalinowskich zbrodni. Twerscy prokuratorzy między innymi stwierdzili, że nie ma dowodów na to, że polskich oficerów i obywateli Związku Radzieckiego mordowano w budynku, który dziś należy do uniwersytetu medycznego.

REKLAMA

Posłuchaj

Tablice zdjęte ze ściany twerskiego uniwersytetu medycznego upamiętniały polskich oficerów zgładzonych przez NKWD wiosną 1940 r. i obywateli ZSRR zamordowanych przez sowieckie służby. Relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR) 0:57
+
Dodaj do playlisty

Dodatkowo uznali, że tablica upamiętniająca polskich oficerów wisiała bezprawnie, ponieważ pomylono adresy budynków. Na tej podstawie sąd doszedł do wniosku, że administracja twerskiej uczelni, demontując tablice, wykonywała jedynie zalecenia prokuratury i nie może być stroną w tej sprawie.

Według rosyjskich historyków niezależnych środowiska prokremlowskie próbują zatuszować stalinowskie zbrodnie, aby wybielić wizerunek Związku Radzieckiego.

st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej