Czechy: Sąd Konstytucyjny wykluczył możliwość zawierania małżeństw jednopłciowych
Czeski Sąd Konstytucyjny orzekł, że konstytucja tego kraju wyklucza prawną możliwość zrównania związków partnerskich z instytucją małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny. Jest to odpowiedź na toczące się w czeskim parlamencie prace nad ustawą o tzw. równości małżeńskiej, która miała na celu wprowadzenie "małżeństw jednopłciowych". Ponadto zaznaczono, że konstytucja nie dopuszcza możliwości adopcji dzieci przez pary tej samej płci.
2021-08-19, 11:54
Sąd Konstytucyjny już w 2015 r. wykluczył możliwość adopcji przez inne pary niż małżeństwa. Tym samym, sąd ten zakończył stan niepewności jaki powstał w związku z orzeczeniami sądów powszechnych, które kilkakrotnie orzekały na rzecz możliwości adopcji przez związki partnerskie. Wyrok ten jest także sygnałem dla Komisji Europejskiej, która niedawno zaproponowała narzucenie obowiązku uznawania rodzicielstwa osób tej samej płci, pomimo braku kompetencji do regulowania tej kwestii przez Unię.
Konstytucja ponad prawem unijnym
Powiązany Artykuł
"Doprowadzi do negatywnych zjawisk w społeczeństwie". Abp Grenady o ustawie hiszpańskiego rządu dot. zmiany płci
Sąd Konstytucyjny Czech już w 2006 r. orzekł o zasadniczo nadrzędnej roli czeskiej konstytucji w stosunku do prawa unijnego. Likwidując wątpliwości podnoszone przez sądy powszechne, orzekł, że, na gruncie czeskiej konstytucji, nie ma prawnej możliwości umożliwienia adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Czeskie prawo umożliwia adopcję jedynie parom pozostającym w związku małżeńskim, a taki, w myśl ustawy zasadniczej, mogą zawrzeć jedynie kobieta i mężczyzna.
Te regulacje prawa adopcyjnego podyktowane są, zgodnie z uzasadnieniem sądu, troską o dobro dziecka oraz udowodnionym naukowo lepszym wzrostem psychospołecznym dzieci wychowywanych w domach, gdzie funkcjonują wzorce zarówno męskie jak i żeńskie. Ten sam Sąd Konstytucyjny już w 2015 r. odrzucił możliwość adopcji dzieci przez pary niebędące w związku małżeńskim i argumentował to wówczas mniejszą stabilnością tego typu relacji. W aktualnym orzeczeniu przypomniał ów wyrok z 2015 r. Sąd powtórzył też, że konieczne jest postawienie na pierwszym miejscu dobra dziecka.
- Abp Jędraszewski mocno o ideologii LGBT: uderza w godność kobiet i mężczyzn
- "Tej granicy nie przekroczyli nawet komuniści w PRL". Prezes Ordo Iuris o agresji wobec chrześcijan
Małżeństwo tylko jako związek kobiety i mężczyzny
Powiązany Artykuł
KE uruchomiła procedurę dot. LGBT w Polsce. Europoseł PiS: włączenie się w proces powielania fake newsów
W związku z procedowanym w czeskim parlamencie projektem mającym na celu wprowadzenie tzw. równości małżeńskiej, a zatem doprowadzenie do wdrożenia w Czechach instytucji "małżeństw jednopłciowych" (od 2006 r. funkcjonuje w Czechach instytucja związku partnerskiego), Sąd Konstytucyjny przypomniał także, że czeska konstytucja nie daje możliwości zrównania jakiejkolwiek innej formy związku z małżeństwem rozumianym jako związek kobiety i mężczyzny. Podobnie jak w Polsce, w Czechach instytucja małżeństwa pozostaje pod konstytucyjną ochroną.
Wyrok czeskiego Sądu Konstytucyjnego jest bardzo istotny także w kontekście narastających, bezprawnych prób ingerencji Unii Europejskiej w prawo rodzinne państw członkowskich. W kwietniu 2021 r. Komisja Europejska zapowiedziała rozpoczęcie prac nad rozporządzeniem w sprawie uznawania rodzicielstwa między państwami członkowskimi. Wstępne założenia dokumentu wskazują, że celem regulacji będzie doprowadzenie do akceptacji adopcji dokonanych w innym kraju przez pary jednopłciowe. Pomimo tego, że na podstawie Traktatów unijnych, prawo rodzinne materialne należy do wyłącznej kompetencji państw członkowskich, Komisja Europejska planuje głęboką ingerencję w system prawa rodzinnego, poprzez zmuszenie państw członkowskich do formalnej akceptacji stanów faktycznych w których inne państwo uznało rodzicielstwo osób tej samej płci.
Swoim wyrokiem, Sąd Konstytucyjny Republiki Czeskiej w zasadzie nie pozostawia innej możliwości niż zgłoszenie przez Czechy weta wobec projektowanego rozporządzenia, gdy Rada pochyli się nad tą regulacją. Ze względu na zasadę jednomyślności, jeden głos "przeciwko" może spowodować odrzucenie rozporządzenia.
st/ordoiuris.pl
REKLAMA
REKLAMA