Erupcja wulkanu na Jawie. Akcja ratunkowa przerwana przez ulewy i silny wiatr
Służby wstrzymały akcję ratunkową po erupcji wulkanu na indonezyjskiej wyspie Jawa. Powodem są intensywne opady deszczu i silny wiatr. W wyniku erupcji wulkany Semeru zginęło 14 osób, a 56 zostało rannych.
2021-12-06, 07:01
Pył wulkaniczny pokrył wioski znajdujące się u podnóża góry. Po erupcji wulkanu ewakuowano łącznie 1300 osób, ratując przy tym dziesiątki osób, które znalazły się w matni. Utworzono dla nich kuchnie polowe i punkty medyczne.
Utrudnienia w ewakuacji
Wieś Lumajang na Jawie pokryta jest grubą warstwą zimnej lawy i popiołu, a mieszkańcy kilkunastu okolicznych wiosek musieli udać się do schronów i meczetów, aby spędzić tam noc.
REKLAMA
Otaczające zbocza Semeru wioski wschodniej części Jawy pokryły się towarzyszącym erupcji wulkanicznym popiołem. Trwająca w czasie wybuchu burza z piorunami oraz deszcz zepchnęły lawę i tlące się rumowiska, które utworzyły utrudniające ewakuację gęste błoto. Osuwająca się ziemia zniszczyła również most łączący dwie pobliskie wioski Pronojiwo i Candipuro - poinformował gubernator prowincji Lumajang Thoriqul Haq.
"Pierścień ognia"
Wulkan Semeru (3676 m n.p.m.) wybuchł poprzednio w styczniu bieżącego roku. Nie odnotowano wtedy ofiar śmiertelnych. Pod koniec 2018 roku wybuch wulkanu spowodował podwodne osuwisko i tsunami, w wyniku czego zginęło prawie 400 osób.
Indonezja znajduje się w "Pacyficznym Pierścieniu Ognia", czyli strefie częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych, złożonej z pasu rowów oceanicznych, łuków wyspowych i aktywnych wulkanów, która otacza niemal nieprzerwanie Ocean Spokojny na długości ok. 40 tys. km. W "Pierścieniu Ognia" znajdują się 452 wulkany i występuje tu ok. 90 proc. wszystkich trzęsień ziemi na świecie.
kp
REKLAMA
REKLAMA