Znamy zarobki rosyjskich dowódców stacjonujących na Ukrainie. Wielu z nich ma kryminalną przeszłość
Rosyjski portal niezależny "Projekt" ustalił dane 166 rosyjskich dowódców, walczących na terytorium Ukrainy. Dziennikarze portalu napisali, że tylko 23 procent z nich ma doświadczenie bojowe, część zalega z opłatami za usługi komunalne, alimenty i mandaty drogowe, a pięciu stawało przed sądem administracyjnym.
2022-05-23, 11:10
"Projekt" ustalił, że rosyjscy żołnierze kontraktowi, wysyłani na terytorium Ukrainy, zarabiają najczęściej około 50 tysięcy rubli, to jest w przeliczeniu 800 euro. Dowódcy brygad otrzymują wynagrodzenie w wysokości 160 tysięcy rubli, dowodzący zgrupowaniami o statusie lądowej armii 270 tysięcy rubli, oficerowie Sztabu Generalnego 300 tysięcy, a dowódcy okręgów 900 tysięcy rubli. Tylko 23 procent z tych osób ma doświadczenie bojowe, zdobyte w trakcie II wojny czeczeńskiej lub w Syrii.
Według "Projektu", Moskwa wysłała na Ukrainę 150 pododdziałów, w tym 5 szturmowo-desantowych, 1 pancerny oraz jedyną jaką dysponuje Rosja jednostkę przeznaczoną do udziału w pokojowych misjach ONZ - 15 Zmotoryzowaną Brygadę Aleksandryjską z Samary.
Rosyjscy żołnierze nie chcą jechać na front?
Z ostatnich informacji wynika, że część rosyjskich żołnierzy zaczyna sprzeciwiać się wyjazdom na front. Według Romana Cymbaluka, który jest dziennikarzem ukraińskiej agencji UNIAN, rosyjscy żołnierze z brygady, która została wysłana na Ukrainę, odmawiają działu w walkach. Chodzi o 200. samodzielną brygadę zmechanizowaną, stacjonującą w Pieczendze.
"Ponad 100 wojskowych brygady odmówiło dalszego udziału w »specjalnej operacji wojskowej«. Wysłano ich z obozu polowego na terytorium obwodu biełgorodzkiego do domu, do Pieczengi" - napisał Roman Cymbaluk na Facebooku. Mężczyzna przed wybuchem wojny był korespondentem agencji UNIAN w Moskwie.
REKLAMA
Agencja Ukrinform podała, że na Ukrainę wysłana została część 200. brygady z Peczengi. Była to grupa 648 wojskowych, z której aż 645 zginęło. Ocalało jedynie trzech, z których dwóch zostało rannych. Brygada na stałe stacjonuje w Pieczendze w obwodzie murmańskim, na północy Rosji, około 2000 km od Kijowa.
Posłuchaj
Rosyjski portal śledczy ustalił nazwiska dowódców rosyjskie armii w Ukrainie. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:44
Dodaj do playlisty
Czytaj także:
- Pierwszy proces ws. zbrodni wojennych na Ukrainie. Rosyjski żołnierz przyznał się do winy
- "Zapomnieli o nas, rozkazują strzelać do cywilów". Rosyjski żołnierz o zachowaniu swoich dowódców
- Rosyjski żołnierz zatrzymany pod Kijowem. "Zgubił się"
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
ASP
REKLAMA