Wzmożone ruchy Rosjan na Morzu Czarnym. Zainstalowali systemy rakietowe na Wyspie Węży

Serhij Bratczuk, rzecznik sztabu operacyjnego wojskowo-cywilnej administracji, powiedział, że ukraińscy dowódcy obserwują działania wroga i opracowują skuteczne środki odstraszania.

- Jest to przede wszystkim obecność sił morskich. Widzimy, że okręty wroga wycofały się - jak sądzą - na bezpieczną odległość od naszych brzegów. Ale zagrożenie uderzeniami rakietowymi na nasze terytorium pozostaje bardzo wysokie - podkreślił

Serhij Bratczuk dodał, że ryzyko rosyjskiego lądowania w Odessie wciąż jest, jednak nieco zmalało.

- Nie ma takiej aktywności, jaka wyglądałaby na przygotowania o morskiej operacji desantu wojskowego. Wróg nie ma na to środków i sił, nie posiada wszystkich niezbędnych komponentów. Przede wszystkim na lądzie, musiałoby być to wsparcie ogniowe - powiedział Serhij Bratczuk.

REKLAMA

Na morzach Czarnym i Azowskim okręty rosyjskiej marynarki wojennej nadal blokują żeglugę cywilną.

Ukraina broni się już 100 dni

W ciągu 100 dni wojny Kremlowi nie udało się osiągnąć swojego głównego celu, jakim jest podbój Ukrainy. Zamiast tego Rosja stała się państwem objętym najostrzejszymi na świecie sankcjami - oświadczył ukraiński resort dyplomacji. Ministerstwo wezwało też do kontynuacji wspierania Ukrainy.

Według ukraińskiego MSZ odpieranie rosyjskich ataków jest możliwe dzięki: silnie zmotywowanym żołnierzom, skutecznemu przywództwu, pomocy wojskowej, surowym sankcjom nałożonym przez partnerów oraz społeczeństwu ukraińskiemu, które wykazało się niezwykłą jednością i solidarnością w oporze wobec najeźdźców.

Wyrażono też wdzięczność dziesiątkom krajów na całym świecie, za udzielenie znaczącego wsparcia. "Dla powstrzymania zbrodni Rosji na narodzie ukraińskim, niszczenia naszej gospodarki i szantażowania całego świata klęską głodu, niezbędna jest kontynuacja konsekwentnego wsparcia dla Ukrainy. Pomoc dla naszego państwa jest dziś najlepszą inwestycją w pokój i zrównoważony rozwój całej ludzkości. Warunkiem naszego zwycięstwa pozostaje nadal maksymalny nacisk sankcyjny na Rosję, dostawy niezbędnej broni oraz przyznanie Ukrainie statusu kandydata na drodze do pełnoprawnego członkostwa w UE" - podkreślił ukraiński resort.

REKLAMA

• Setny dzień wojny na Ukrainie. Prezydent: jesteśmy dumni, że możemy wspierać Ukraińców
• "Czas uwierzyć w zwycięstwo tak samo mocno jak Ukraińcy". Premier Morawiecki podsumował "sto dni chwały"

Zobacz także: wiceszef MSZ Marcin Przydacz w PR24

jp