Duży cios dla rosyjskiego wojska. W Donbasie zginął generał Roman Kutuzow

Departament Komunikacji Strategicznej Biura Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził w nocy z niedzieli na poniedziałek na Facebooku śmierć rosyjskiego generała dywizji Romana Kutuzowa w bitwie pod Popasną.

"Generał major Roman Kutuzow został oficjalnie zdenazyfikowany i zdemilitaryzowany" - napisano w komunikacie.

Kolejny generał zabity

Jak informowały wcześniej rosyjskie Radio Swoboda i portal Meduza, generał został zabity we wsi Mykołajiwka pod Popasną w obwodzie ługańskim. Poinformował o tym także m.in. dziennikarz rosyjskiej telewizji państwowej oraz inne źródła prokremlowskie. 

Kutuzow był dowódcą 5. Armii Połączonych Sił Zbrojnych Rosji.

Jak pisze Meduza, Kutuzow to czwarty generał, którego śmierć została potwierdzona. Strona ukraińska mówi o większej liczbie, jednak informacje te nie zostały dotąd zweryfikowane.

Rosyjskie straty na Ukrainie 

Od początku inwazji na Ukrainę zginęło 31 150 rosyjskich żołnierzy. W ciągu minionej doby śmierć poniosło 100 Rosjan. Poinformował o tym Sztab Generalny ukraińskiej armii.

Od początku wojny rosyjskie wojsko straciło także 1381 czołgów i 3392 pojazdy opancerzone. Ukraińska armia zestrzeliła 210 rosyjskich samolotów, 175 helikopterów, 122 rakiety i 548 dronów. Zatopiła też 13 okrętów. Ukraińcy zniszczyli 686 rosyjskich systemów artyleryjskich, 207 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet i 95 systemów obrony przeciwlotniczej.

Ponadto od 24 lutego, czyli od początku inwazji na Ukrainę, Rosjanie stracili 2360 pojazdów wojskowych i cystern.

• Minister spraw zagranicznych Niemiec: Ukraina musi wygrać tę wojnę
• Dzieci Ukrainy. Rosjanie zgotowali im piekło

kp