Polska jest gotowa przyjąć Saakaszwilego na leczenie. Zbiórka podpisów w UE pod apelem do władz Gruzji

Polska jest gotowa przyjąć byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego na leczenie i zbiera w Unii Europejskiej podpisy pod apelem do władz w Tbilisi o jego zwolnienie - ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

2023-02-06, 18:05

Polska jest gotowa przyjąć Saakaszwilego na leczenie. Zbiórka podpisów w UE pod apelem do władz Gruzji
Polska gotowa przyjąć Saakaszwilego na leczenie. Zbiórka podpisów w UE pod apelem do władz Gruzji. Foto: PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Micheil Saakaszwili, prezydent Gruzji w latach 2004-2013, odsiaduje wyrok sześciu lat więzienia za rzekome nadużycie władzy. Były prezydent podkreśla, że wyrok jest motywowany politycznie. Jego stan zdrowia w ostatnim czasie znacznie się pogorszył. Do więzienia trafił w październiku 2021 roku, gdzie prowadził strajki głodowe. Kilka miesięcy później został przewieziony do szpitala.

Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że list z inicjatywy Polski ma być wysłany do władz w Tbilisi jeszcze przed czwartkowym, unijnym szczytem. W liście ma paść deklaracja, że jeśli Micheil Saakaszwili dostanie zgodę na leczenie za granicą i opuści Gruzję, wycofa się z życia publicznego i nie będzie prowadził politycznej działalności tak długo, jak będzie przebywał na terytorium Unii Europejskiej.

"Jego śmierć położy się cieniem na relacjach Gruzji z Unią Europejską"

W liście ma być zapewnienie o poszanowaniu suwerenności Gruzji, ale też jako dramatyczna ma być określona sytuacja byłego prezydenta.

"Jeśli Saakaszwili umrze, jego śmierć położy się cieniem na relacjach Gruzji z Unią Europejską, USA i NATO" – brzmi fragment listu, który widziała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

REKLAMA

Dyplomaci z kilku krajów z naszego regionu, z którymi Beata Płomecka rozmawiała na ten temat, uważają, że na spełnienie najczarniejszego scenariusza z pewnością liczy Rosja. W liście przypomniana jest rosyjska napaść na Ukrainę, która – jak napisano – jest kolejną ofiarą rosyjskiego imperializmu, tak jak była nią Gruzja.

Zły stan zdrowia Saakaszwilego

W sprawę uwolnienia Micheila Saakaszwilego zaangażowała się europoseł Anna Fotyga, na której wniosek odbyła się w ubiegłym tygodniu debata na sesji plenarnej Europarlamentu. Była szefowa polskiej dyplomacji mówiła, że były prezydent Gruzji jest osobistym więźniem Putina i zaapelowała do władz Gruzji o uwolnienie Saakaszwilego z powodów humanitarnych, aby mógł wyjechać za granicę i tam się leczyć.

"On umiera w więzieniu, a to będzie miało duży wpływ na przyszłość Gruzji" podkreślała polska deputowana. Anna Fotyga poinformowała też europosłów o listach, które otrzymuje od byłego prezydenta Gruzji.

- Ostatnie dwa listy, które do mnie zaadresował, jasno wskazują, że jego stan zdrowia jest alarmujący. Cały świat mógł ocenić jego stan dzięki nagraniu z ostatniego przesłuchania. Te obrazy cieszą tylko Putina - podkreśliła Anna Fotyga.

REKLAMA

Czytaj też:

IAR/mn/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej