Niemcy: oburzenie po zamachu na pomnik Ustawy Zasadniczej
Za Odrą nie milkną głosy oburzenia po ataku aktywistów klimatycznych na berliński pomnik Ustawy Zasadniczej, czyli niemieckiej konstytucji. Ekstremiści oblali go "ropopodobną" substancją.
2023-03-06, 13:20
Atak zirytował nawet Zielonych i minister spraw wewnętrznych z SPD Nancy Faeser. "Musimy się temu dokładnie przyjrzeć. Aktywiści są rozzuchwaleni swoją bezkarnością. Ataki na symbole demokracji są niedopuszczalne. Musimy znaleźć sposoby szybszego pozbycia się wrogów konstytucji" - zaznaczyła.
"Profanacja poomnika"
Szefowa resortu dodała, że profanacja pomnika nie miała nic wspólnego z ochroną klimatu. "W innych krajach tego typu przestępstwa skłoniłyby rząd do wzmożenia wysiłków w walce z neokomunistycznymi terrorystami. U nas doktryna poprawności zmusza go do łagodzenia stanowiska w tych sprawach" - cenił tygodnik "Junge Freiheit".
W zeszły weekend ekstremiści z ruchu klimatycznego Ostatnie Pokolenie oblali pomnik Ustawy Zasadniczej przy Reichstagu gęstą, brunatną substancją. Uzasadnili swoją akcję tym, że rząd Olafa Scholza zbyt opieszale odchodzi od paliw kopalnych.
- Niemcy: nawet Zieloni porównują aktywistów klimatycznych do talibów. "Im zależy tylko na chaosie"
- "Oburzający i niesprawiedliwy, bez merytorycznego rozpoznania". Rafalska o wyroku TSUE ws. polskich lasów
Aktywiści klimatyczni biorący udział w akcji mają ponieść konsekwencje prawne; wszczęto śledztwo przeciwko sześciu osobom w związku ze zniszczeniem mienia. Ponadto toczy się postępowanie administracyjne m.in. w sprawie naruszenia ustawy o wolności zgromadzeń – dowiedział się "Bild".
IAR/PAP/ka
REKLAMA