Saakaszwili cierpi w więzieniu. Przygotowania do wylotu polskich lekarzy na ostatniej prostej

O tym, że taka wizyta jest planowana, Beata Płomecka informowała jako pierwsza w ubiegłym tygodniu.

Zgodę wydały gruzińskie władze kilka dni po otrzymaniu oficjalnego protestu Unii Europejskiej. Démarche, przygotowane z inicjatywy Polski, zostało wręczone w ministerstwie sprawiedliwości Gruzji w poniedziałek w ubiegłym tygodniu.

Z ustaleń brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że od kilku dni trwają intensywne przygotowania do wylotu do Tbilisi grupy lekarzy różnych specjalności. Sprawy logistyczne i techniczne zostały już wstępnie uzgodnione na linii Warszawa-Bruksela-Tbilisi. Do pokonania zostały jeszcze tylko kwestie brukselskiej biurokracji.

Saakaszwili w ciężkim stanie w więzieniu. "Budzi niepokój organizacji broniących praw człowieka"

Stan zdrowia Micheila Saakaszwilego budzi niepokój organizacji broniących praw człowieka i jako bardzo ciężki określają go też rodzina i przyjaciele. Politycy z partii rządzącej w Gruzji do tej pory kwestionowali te opinie, teraz władze zgodziły się, by ocenili to lekarze z zewnątrz. Polecą lekarze z Polski, która także zgłosiła chęć przyjęcia byłego prezydenta na leczenie.

W oficjalnym proteście Unia zwróciła się o przerwanie odbywania kary przez Saakaszwilego z powodu leczenia i powołała się na umożliwiające to przepisy w gruzińskim kodeksie karnym. Bruksela przestrzegła też Tbilisi, że jeśli byłemu prezydentowi coś się stanie, to wpłynie to negatywnie na wzajemne relacje. Dyplomaci z naszego kraju podkreślają, że Saakaszwili to osobisty wróg Putina i że Kreml chce wyeliminować wroga, blokując jednocześnie europejskie aspiracje Gruzji.

Micheil Saakaszwili był prezydentem w latach 2004-2013. Od jesieni 2021 r. odsiaduje on wyrok sześciu lat więzienia za rzekome nadużycie władzy. Te oskarżenia - jak podkreśla - są motywowane politycznie. Obecnie Saakaszwili przebywa w szpitalu.

• Polacy pojadą zbadać Saakaszwilego. Protest przyniósł skutek
• Protest UE. Przyjaciel i prawnik Saakaszwilego dziękuje Polsce za pomoc. "Torturują go w szpitalnej sali więziennej"
• Oficjalny protest UE ws. Micheila Saakaszwilego trafił do władz w Tbilisi

IAR/Beata Płomecka/pb