Beata Kempa: zwykli Francuzi nie mogą liczyć, że instytucje europejskie wezmą ich w obronę
- Zwykli Francuzi, którym coraz trudniej jest wiązać koniec z końcem, nie mogą liczyć na należne im prawo do ochrony ze strony instytucji europejskich - mówi eurodeputowana PiS Beata Kempa, komentując demonstracje we Francji przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego.
2023-04-01, 11:59
- Francuski rząd w Parlamencie Europejskim znajduje się pod ochroną socjalistów, lewaków i liberałów. Kiedy buntowały się - i słusznie jeszcze przed wyborami "żółte kamizelki" - prezydent Emmanuel Macron brutalnie protesty pacyfikował przy milczeniu PE i Komisji Europejskiej. Ja swego czasu złożyłam ustny wniosek o debatę ws. Francji - wniosek został również odrzucony. W agendzie sesji plenarnej PE w zeszłą środę i czwartek też nie było tematu Francji - podkreśla Beata Kempa.
- Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) z uporem maniaka zajmuje się tendencyjnie jedynie Polską. Są to, rzecz jasna, podwójne standardy. Pokazuje to, że zwykli Francuzi - których koszty życia są bardzo wysokie, a pensje bardzo niskie - nie mogą liczyć na należne im prawo do ochrony ze strony instytucji europejskich. Te bowiem ochoczo bronią jedynie Macrona - dodaje polska polityk.
Trend podwyższania wieku emerytalnego
Zwraca przy tym uwagę, że w UE "usilnie forsuje się trend podwyższania wieku emerytalnego".
- Stanie się to faktem również w Polsce, jeżeli wybierzemy spolegliwego wobec Brukseli "polskiego Macrona". Obrazki brutalnie bitych przez policję ludzi, którzy demonstrują w obronie swoich praw zagoszczą również w naszym kraju. Jestem tego pewna - skonkludowała Beata Kempa.
Francuskie media poinformowały, że Stowarzyszenie Obrony Swobód Konstytucyjnych (Adelico), we wniosku złożonym do sądu administracyjnego w Paryżu, zwróciło uwagę na stosowanie przez francuską policję prewencyjnych aresztowań oraz nieuzasadnionej przemocy przeciwko demonstrantom sprzeciwiającym się reformie emerytalnej.
REKLAMA
- Macron schował ręce pod stołem i zdjął luksusowy zegarek. Mówił wtedy o podwyższeniu wieku emerytalnego. Fala oburzenia
- Francja w ogniu protestów, blokady dróg, strajki. Amanda Dziubińska (PISM): Macron nie wycofa się z reformy emerytur
- Antyrządowe protesty we Francji. "Macron schodzi na arenę ugasić serię pożarów"
dn/PAP
REKLAMA