Olaf Scholz będzie przesłuchany w Bundestagu. Chodzi o aferę podatkową sprzed lat

Niemiecki kanclerz Olaf Scholz będzie przesłuchiwany przez komisję śledczą Bundestagu w związku z aferą sprzed kilku lat. Jak wskazują niemieckie media, sprawa dotyczy niezgodnych z prawem transakcji na korzyść jednego z banków i niekorzyść skarbu Niemiec.

2023-04-05, 12:47

Olaf Scholz będzie przesłuchany w Bundestagu. Chodzi o aferę podatkową sprzed lat — Śledczy podejrzewają, że ówczesny rząd w Hamburgu wpłynął na decyzję o umorzeniu podatku w wysokości 47 milionów euro prywatnemu bankowi Warburg. Olaf Scholz miał o tym wiedzieć.Foto: PAP/EPA/ROBERT GHEMENT

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz stanie przed komisją śledczą Bundestagu, badającą tak zwaną aferę "cum-ex". Postępowanie dotyczy jednego z największych skandali podatkowych ostatnich lat.

Jako burmistrz Hamburga obecny szef rządu miał wiedzieć o transakcjach, skutkujących miliardowymi stratami skarbu państwa. Sprawa ciągnie się za Olafem Scholzem od kilku lat. Towarzyszył mu także w szczycie ostatniej kampanii wyborczej.

Kulisy afery niemieckiej afery podatkowej

W zeszłym roku śledczy przeszukali nawet jego skrzynkę mailową, gdy zasiadał w hamburskim ratuszu. Cień podejrzeń rzuciła na niego sprawa jego przyjaciół z SPD, którzy dopuścili się oszustw podatkowych.

Śledczy podejrzewają, że ówczesny rząd w Hamburgu wpłynął na decyzję o umorzeniu podatku w wysokości 47 milionów euro prywatnemu bankowi Warburg. Olaf Scholz miał o tym wiedzieć. W skrzynce jego partyjnego kolegi Johannesa Kahrsa, lobbującego na rzecz banku, znaleziono 200 tysięcy euro w gotówce.

REKLAMA

Tygodnik "Junge Freiheit" uważa, że afera "cum-ex" jest "niedającym się usprawiedliwić polityką skandalem", a Olaf Scholz próbuje "przysypać sprawę grubą warstwą pyłu zapomnienia". Sam kanclerz utrzymuje, że opozycja "wyciąga ją z szuflady" przed wyborami. W maju odbywają się wybory do landtagu w Bremie.

Kanclerz Niemiec stanie przed komisją śledczą Bundestagu po Wielkanocy.