Mińsk formuje nowe jednostki wojskowe. Zostaną ulokowane przy granicy z Polską

Moskwa i Mińsk nieustannie współpracują, by zachwiać poczuciem bezpieczeństwa na granicy polsko-białoruskiej. Tym razem poinformowano, że Białoruś tworzy grupy manewrowe w rejonie Brześcia i Lidy. Te informacje podał generał Anatol Łapo, przewodniczący Państwowego Komitetu Ochrony Pogranicza Białorusi po spotkaniu kierownictwa struktur siłowych z Aleksandrem Łukaszenką.

Generał Łapo zaznaczył, że grupy manewrowe są formowane jako rezerwa dla wzmocnienia wojsk ochrony pogranicza. W razie potrzeby grupy mogą być przerzucone na inne odcinki granicy. Nie udzielił informacji o składzie osobowym i uzbrojeniu nowych jednostek, jednak wspomniał, że w ubiegłym roku w rejonie Mozyrza została utworzona grupa manewrowa licząca 300 wojskowych.

Ćwiczyli uderzenie nuklearne

Wcześniej służby białoruskie podały, że ich żołnierze ćwiczyli na jednym z poligonów w Rosji kierowanie taktyczną bronią nuklearną - informuje ministerstwo obrony Białorusi. Wrócili na Białoruś i objęli dyżur bojowy w swoim garnizonie.

Białorusinów ćwiczono kierować systemem kompleksu rakietowego Iskander-M, który jest zdolny przenosić pociski nuklearne. Zwraca uwagę fakt, że ministerstwo obrony podało tę informację w rocznicę katastrofy nuklearnej w Czarnobylu, po kilku dniach od powrotu wojskowych białoruskich z Rosji.

REKLAMA

W tym samym czasie białoruska opozycja protestowała wobec pojawiających się mediach planów rozmieszczenia rosyjskiej broni nuklearnej na terenie ich kraju.

"Zagrożenie ze strony NATO i Polski"

Jeszcze wcześniej białoruskie ministerstwo obrony poinformowało, o zorganizowaniu 3-dniowych ćwiczeń wojskowych obrony terytorialnej Białorusi w obwodzie grodzieńskim na zachodzie kraju,

W manewrach wzięły także udział oddziały obrony cywilnej niedawno sformowane z miejscowej ludności, z udziałem kobiet. Zadaniem ćwiczeń jest przygotowanie do "ochrony obiektów infrastruktury i zwalczania grup dywersyjno-wywiadowczych". Środki masowego przekazu rozpowszechniają informacje o rzekomym zagrożeniu ze strony Polski, Ukrainy, krajów bałtyckich oraz NATO.

Współpraca z Rosją nie wzbudza jednak szerokiego entuzjazmu u wszystkich wojskowych na Białorusi.

REKLAMA

• Reżim robi wszystko, by Białoruś stała się częścią Rosji
• Białoruś montuje prokremlowską koalicję? Eksperci analizują podróż dyplomatyczną do Indii

łs