Szef MON o kontrowersyjnych słowach Scholza: rekomenduję kanclerzowi wizytę w Muzeum PW

2023-05-11, 23:33

Szef MON o kontrowersyjnych słowach Scholza: rekomenduję kanclerzowi wizytę w Muzeum PW
Olaf Scholz . Foto: Alexandros Michailidis/ Shutterstock

- Gdyby kanclerz Niemiec Olaf Scholz był w Warszawie, to rekomenduję wizytę w Muzeum Powstania Warszawskiego; jest tam tramwaj z tabliczką "tylko dla Niemców", a nie "tylko dla nazistów" - powiedział w czwartek w TVP wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

8 maja 1945 r. aktem kapitulacji Niemiec zakończyła się II wojna światowa w Europie. Niemiecki kanclerz w rocznicę tego wydarzenia napisał na Twitterze, że "78 lat temu Niemcy i świat zostały wyzwolone spod tyranii narodowego socjalizmu". "Zawsze będziemy za to wdzięczni. 8 maja przypomina, że demokratyczne państwo nie jest oczywistością. Powinniśmy je chronić i bronić - każdego dnia" - dodał Scholz.

O tę wypowiedź został zapytany w czwartek w rozmowie z TVP Info i Programem Pierwszym Polskiego Radia szef MON.

"Najważniejsza jest prawda"

- Prawda nas zawsze wyzwoli. Ja uważam, że najważniejsza jest prawda. Stąd też, jeżeli kanclerz Scholz w najbliższym czasie będzie w Warszawie, to bardzo bym rekomendował wizytę w Muzeum Powstania Warszawskiego. Tam jest tramwaj z okresu II wojny światowej z tabliczką "tylko dla Niemców". Nie "tylko dla nazistów", ale "tylko dla Niemców". Myślę, że to całą sprawę rozstrzyga - stwierdził Mariusz Błaszczak.

- Rzeczywiście, groźna jest ta narracja, bo jej celem jest unikanie odpowiedzialności dotyczącej zbrodni, jakich Niemcy dopuścili się podczas II wojny światowej. A że niemiecka okupacja była okrutna - o tym świadczą fakty historyczne - powiedział szef MON, przywołując przykład dwóch córek gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego, Janiny i Agnieszki, z których jedna została zamordowana w Katyniu, a druga przez Niemców w podwarszawskich Palmirach.

- Można postawić znak równości. Zarówno okupacja niemiecka, jak i okupacja rosyjska były niezwykle okrutne; ich celem było wyeliminowanie polskich elit - podkreślił Mariusz Błaszczak. - Warto iść pod ten prąd, który Niemcy poprzez swoją narrację formułowali przez dziesiątki lat; warto mówić prawdę - dodał.

Czytaj także:

PAP/bartos

Polecane

Wróć do strony głównej