O relacjach Ukrainy i wolnej Białorusi. "Wojna skończy się dopiero wtedy, gdy oba państwa staną częścią Europy"
- Wojna zakończy się tak naprawdę dopiero wtedy, gdy Białoruś wraz z Ukrainą stanie się częścią Europy - mówił portalowi Polskiego Radia Anatol Labiedźka, uczestnik debaty poświęconej relacjom Ukrainy i Białorusi, która miała miejsce w Warszawie z okazji forum "Jednoczmy się", w którym udział wzięła liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. Już po dyskusji ujawniono, że rozmowy opozycji białoruskiej z otoczeniem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego toczyły się od dłuższego czasu w trybie zamkniętym.
2023-06-18, 19:50
- Jeśli chodzi o relacje białorusko-ukraińskie ostatnie wydarzenia dają cień optymizmu. Narracja Wołodymyra Zełenskiego na temat Białorusi uległa zmianie. Dobrze współpracuje nam się z parlamentem: Radą Najwyższą i działającą w Radzie Najwyższej Grupą na rzecz Demokratycznej Białorusi. Tworzymy plany, współpraca ma miejsce. Bardzo ważne jest, aby mieć wspólną strategię, plan działania i przesłanie do społeczeństw. Powinno ono głosić, że mamy wspólnych wrogów, to jest Łukaszenkę i Putina, oraz musimy konsolidować społeczeństwo na Białorusi i na Ukrainie. Ważne, by rozumieć, że Białoruś to nie Rosja, i że wojna zakończy się tak naprawdę wtedy, gdy Białoruś wraz z Ukrainą stanie się częścią Europy – przekazał portalowi PolskieRadio24.pl Anatol Labiedźka, doradca Swiatłany Cichanouskiej, wieloletni działacz opozycyjny i były więzień polityczny.
Podczas dyskusji poświęconej relacjom z Ukrainą Walery Kawaleuski, przedstawiciel Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Swiatłany Cichanouskiej ds. międzynarodowych, powiedział, że relacje z Ukrainą były dla niezależnej opozycji białoruskiej jednym z priorytetów także do czasu agresji. Obecnie rozwija się współpraca z Radą Najwyższą Ukrainy, organizowane są spotkania ekspertów. Walery Kawaleuski przebywał w ostatnim czasie na Ukrainie, gdzie prowadził rozmowy z politykami obozu rządzącego, w tym, jak ujawniono później, z doradcą prezydenta Michajłem Podolakiem. Również poczas debaty znajdował się w Kijowie.
Anatol Labiedźka, doradca Swiatłany Cichanouskiej mówił podczas debaty, że w grupie na rzecz demokratycznej Białorusi w Radzie Najwyższej Ukrainy, powstałej w 2020 roku, na początku była tylko opozycja. Od września 2022 roku weszło do niej ośmiu deputowanych partii Sługa Narodu.
Występowali także autorzy opracowania "Białorusko-ukraiński dialog eksperci i przyszłość wzajemnych relacji", eksperci Wadim Mażejka i Roza Turarbekowa, którzy po rozmowach z analitykami z Ukrainy opracowali i opublikowali raport na ten temat. Eksperci zapowiadali, że dodatkowa prezentacja raportu odbędzie się za kilka dni [ZOBACZ LINK].
REKLAMA
Rosa Turarbekowa mówiła, że starała się o nawiązanie rozmów z ukraińskimi ekspertami w trudnym czasie, gdy na Ukrainę spadały rakiety. Wadim Mażejka przekazał obserwację, że Białorusini i Ukraińcy sądzą, że już się bardzo dobrze rozumieją, tymczasem wciąż wiele jest nieporozumień, nie wiedzą czasem, jak działa system polityczny w danym kraju, nie znają dobrze liderów politycznych, i jak dodał, ich reputacji. Uczestnicy debaty określali białorusko-ukraińskie rozmowy jako szczere, nie zabrakło w nich ostrego przedstawienia problemów i stanowisk.
"Każdy może kształtować dwustronne relacje"
Rosa Turarbekowa powiedziała, że relacje dwustronne będą zależeć w dużej mierze także od obywatelskiej aktywności, codziennych zachowań, będą formować je także aktywne ludzkie działania i postawy. Dlatego ona sama zadzwoniła do ukraińskich ekspertów, próbując zainicjować dialog, choć nie było to łatwe.
Anatol Labiedźka opowiedział o inicjatywie opieki nad rannym podczas walk na Ukrainie, który znalazł się za granicą, w nieznanym sobie środowisku. Jak mówił, takie oddolne, spontaniczne czasem formy działań w społeczeństwie obywatelskim, mogłyby wpłynąć pozytywnie na formowanie wzajemnych relacji.
Dziennikarz Jarosław Steszczyk z Biełsatu, obecny wśród publiczności, mówił, że wspólnota obywatelska także bierze na siebie część wyzwania formowania wzajemnych relacji. Dodał, że Ukraina wypracuje strategię wobec Białorusi, mówił także o tym, że białoruskie i ukraińskie społeczeństwo obywatelskie powinno wspierać te starania i dbać o rozwój wzajemnych relacji.
REKLAMA
W dyskusji brali udział także Jarosław Czornohor (Rada Polityki Zagranicznej Ukraiński Pryzmat), Maksim Pliaszka (Białoruskie Centrum Informacyjne).
Czytaj takze:
- Paweł Łatuszka: Łukaszenka zawsze marzył o broni jądrowej, powinien teraz dostać silny sygnał ze strony Zachodu
- "Liczymy na wsparcie, tak by Łukaszenka został ukarany". Łatuszka: druga część raportu opozycji trafi do Hagi
Rozmowy na Ukrainie
Już po debacie informację na temat przebiegu rozmów z Ukrainą opublikował przedstawiciel Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Walery Kawaleuski. Zaznaczył, że po raz pierwszy zdecydowano się upublicznić fakt rozmów m.in. z doradcą Wołodymyra Zełenskiego, Mychajłem Podolakiem.
- To było nasze czwarte spotkanie. Wcześniej pracowaliśmy w trybie zamkniętym, ale teraz ustaliliśmy, że fakt naszej rozmowy i jej ogólna treść mogą być publiczne - napisał na Telegramie Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego.
- Co można zauważyć w wyniku spotkania? Po pierwsze, strona ukraińska wykazuje zrozumienie w kwestii legitymacji Swiatłany Cichanouskiej w wyniku jej udziału w wyborach w 2020 roku oraz (legitymacji) społeczności demokratycznej, działającej na rzecz zmian na Białorusi. Tak samo ma zrozumienie braku legitymacji dla rządów Łukaszenki - zaznaczono w informacji.
REKLAMA
- Po drugie, demokratyczna Białoruś w pełni odpowiada interesom Ukrainy, zwłaszcza w warunkach agresji ze strony reżimu Łukaszenki, którą potęguje groźba nielegalnego rozmieszczenia broni nuklearnej i stała obecność wojskowa Rosji na terytorium naszego kraju. Po trzecie, zgodziliśmy się, że społeczność międzynarodowa musi zająć bardziej aktywne i praktyczne stanowisko w sprawie zagrożenia suwerenności Białorusi w wyniku ingerencji Rosji w sprawy wewnętrzne naszego kraju - przekazał Walery Kawaleuski.
***
Opracowała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl
REKLAMA
REKLAMA