Śmierć polsko-pakistańskiej 10-latki na Wyspach. Policja poszukuje sprawców
Na Wyspach trwa poszukiwanie morderców 10-letniej dziewczynki, której ciało znaleziono w domu pod Londynem. Brytyjscy śledczy przypuszczają, że zabójcy byli znani dziewczynce i dodają, że trzy osoby, które chcą przesłuchać w tej sprawie, prawdopodobnie poprzedniego dnia wyjechały z Wielkiej Brytanii.
2023-08-15, 18:51
Brytyjska policja poszukuje zabójców 10-letniej polsko-pakistańskiej dziewczynki, której ciało w zeszłym tygodniu znaleziono w domu pod Londynem. Jak podejrzewa policja, sprawcy znali dziewczynkę i prawdopodobnie jeszcze przed odnalezieniem ciała opuścili Wielką Brytanię.
Ciało 10-letniej Sary Sh. znaleziono w domu, w którym mieszkała w Woking na południowy zachód od Londynu, w nocy ze środy na czwartek. Policja hrabstwa Surrey potwierdziła, że w momencie, gdy funkcjonariusze weszli do domu, poza ciałem nikogo w nim nie było. Śledczy przypuszczają, że zabójcy byli znani dziewczynce i dodają, że trzy osoby, które chcą przesłuchać w tej sprawie, prawdopodobnie poprzedniego dnia wyjechały z Wielkiej Brytanii. Z kolei media podały, powołując się na sąsiadów, że pakistańska rodzina z szóstką dzieci wprowadziła się do tego domu zaledwie w kwietniu.
Kłótnie o sprawy religijne
Ale we wtorek "The Sun" ujawnił, że zamordowana dziewczynka pochodziła z mieszanego polsko-pakistańskiego małżeństwa. W rozmowie z gazetą matka dziewczynki, pochodząca z Polski 36-letnia Olga Sh., powiedziała, że nie może uwierzyć w to, co się stało i jest zdruzgotana z powodu śmierci córki.
Jak wyjaśniła, w 2009 r. poślubiła pochodzącego z Pakistanu kierowcę taksówki, ale w 2017 r. się rozwiedli, a dwa lata później sąd przyznał wyłączną opiekę nad Sarą i jej 13-letnim obecnie starszym bratem ich ojcu. Przyznała, że w trakcie małżeństwa dochodziło między nią a mężem do konfliktów w kwestii tego, czy dzieci mają być wychowywane jako muzułmanie, czy też będą mogły same wybrać wyznanie.
REKLAMA
Pochować córkę w Polsce
Olga Sh. powiedziała, że od czasu decyzji sądu tylko dwa razy pozwolono jej zobaczyć się z córką, ale utrzymywały regularny kontakt telefoniczny do 2021 r., kiedy pod wpływem nowej żony Pakistańczyka, został on ucięty niemal całkowicie. Wskazała też, że zamierza na stałe wrócić do Polski i chciałaby tam pochować córkę.
Policja na razie nie podała personaliów tych trzech osób, które chciałaby przesłuchać, ale media wyraźnie sugerują, że jedną z nich jest ojciec dziewczynki.
- Niemcy: Syryjczyk zaatakował i ranił policjantów. Krzyczał "Allahu akbar"
- 17 lat temu terroryści dokonali krwawych zamachów samobójczych w Londynie
REKLAMA
REKLAMA