Pakistan wywiera presję na imigrantów. 165 tys. Afgańczyków wyjechało, tysiące czekają na granicy

Dane o ponad 165 tysiącach Afgańczyków, którzy przekroczyli granicę, podała w czwartek agencja AFP, powołując się na przedstawicieli służb granicznych. Turecka agencja Anadolu poinformowała, że około 10 tysięcy ludzi przekroczyło granicę w środę, a wiele tysięcy czeka w czwartek na punktach kontrolnych.

AFP podaje jeszcze wyższą liczbę - 28 tysięcy - ludzi, którzy opuścili Pakistan w środę przez jedno tylko przejście graniczne Torkam.

Na nagraniach w mediach społecznościowych widać wielu Afgańczyków - którzy wcześniej schronili się w Pakistanie - w tym kobiety i dzieci, w oczekiwaniu na przejściach granicznych Torkam i Szaman. Torkam to główne przejście graniczne między dwoma krajami; leży w północno-zachodniej prowincji Chajber Pasztunchwa, gdzie żyje większość Afgańczyków. Przejście Szaman leży w prowincji Beludżystan na południowym zachodzie Pakistanu.

Deportacje cudzoziemców 

Rząd Pakistanu zapowiedział deportację po 31 października wszystkich cudzoziemców przebywających w kraju bez wymaganych do dokumentów. Większość cudzoziemców przebywających nielegalnie w Pakistanie stanowią obywatele Afganistanu. Szacuje się, że 2 mln Afgańczyków przebywa w Pakistanie bez wymaganych dokumentów. 700 tys. z nich uciekło do Pakistanu po przejęciu władzy przez talibów w sierpniu 2021 roku.

Pakistan jest popularnym miejscem schronienia dla obywateli Afganistanu począwszy od okupacji sowieckiej w latach 1979-89. Inni uciekali przed walkami podczas afgańskiej wojny domowej i pierwszego okresu rządów talibów w latach 1996-2001. Miliony Afgańczyków powróciły do ojczyzny po obaleniu talibów przez koalicję pod przywództwem Stanów Zjednoczonych. Po wycofaniu się z Afganistanu sił koalicyjnych i powrocie islamskich fundamentalistów do władzy wielu z nich ponownie opuściło kraj.

• Pervez Musharraf nie żyje. Były prezydent Pakistanu zmarł po długiej chorobie
• Pakistan: muzułmanie palą chrześcijańskie kościoły. Ponad 100 osób aresztowanych

PAP/dn/st