"Nie będę działał pod presją". Janusz Wojciechowski o swojej dymisji
- Nie będę działał pod presją - powiedział komisarz Unii Europejskiej do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski, komentując wezwanie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, by podał się do dymisji. Podobnie odpowiedział na wezwania wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza.
2024-02-09, 19:01
Komisarz UE ds. rolnictwa odniósł się w Polsat News do słów prezesa PiS. Jarosław Kaczyński powiedział, że Janusz Wojciechowski powinien zakończyć swoją misję. - Sądzę, że pan komisarz - i dzisiaj go będę telefonicznie, bo nie mogę inaczej, prosił o to - powinien zakończyć swoją misję - powiedział. Dodał, że ze względu na jego bardzo niefortunne wypowiedzi powinien to zrobić.
Działania Janusza Wojciechowskiego
Jedną z wypowiedzi na temat unijnego Zielonego Ładu Janusza Wojciechowskiego cytował z sejmowej mównicy wicepremier, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Mówił, że Zielony Ład był forsowany przez unijnego komisarza do spraw rolnictwa Janusza Wojciechowskiego zaproponowanego przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Przytoczył jego wpis z 16 grudnia 2021 roku opublikowany w mediach społecznościowych: "(...) w sprawie rolnictwa to nie ja jadę na fali Unii Europejskiej, to Unia Europejska jedzie na mojej fali. Zielona reforma WPR powstała w Warszawie i nazywała się najpierw programem rolnym PiS" - cytował wicepremier.
Ponadto Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że Janusz Wojciechowski to człowiek, który zjednoczył wszystkich rolników europejskich i polskich przeciwko reformie, którą sam zaproponował. - Do dymisji - mówił wicepremier.
W odpowiedzi Janusz Wojciechowski podkreślił w Polsat News, że zgodnie z unijnym prawem członkowie Komisji Europejskiej nie przyjmują instrukcji od rządów państw członkowskich. - Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, że instrukcji od niego nie przyjmuję - mówił komisarz.
REKLAMA
Odnosząc się do słów Jarosława Kaczyńskiego zaznaczył, że bardzo poważnie traktuje opinię prezesa PiS, ale nie będzie działał pod presją.
- Dlaczego rolnicy protestują? Wyjaśnia Andrzej Gantner
- Protesty rolników. Ekspert: wynik zaniedbań KE w sferze komunikacji
- Minister rolnictwa o imporcie z Ukrainy: w pewnych obszarach będzie potrzebna całkowita blokada, będą wnioski do KE
dz/IAR
REKLAMA