Powtórkowe wybory do Bundestagu. Media: sygnał ostrzegawczy dla koalicji
Ostatni sygnał ostrzegawczy dla koalicji rządzącej w Niemczech - taki komentarz dominuje po ogłoszeniu wyniku powtórkowych wyborów do Bundestagu. Zmiany w parlamencie będą niewielkie tylko dlatego, że powtórka dotyczyła niespełna procenta niemieckich wyborców.
2024-02-12, 10:31
Głosowała tylko jedna piąta Berlina - tam, gdzie jesienią 2021 roku zabrakło kart, przyjechały niewłaściwe lub były problemy z komisjami.
Teraz też nie wszystko zagrało, ale głosy już policzone i dodane do tych prawidłowych sprzed dwóch i pół roku.
Mandaty odda czworo deputowanych
Skomplikowany system wyborczy w Niemczech sprawił, że z powodu niskiej frekwencji mandaty odda czworo deputowanych z Berlina. W ich miejsce wejdą trzy posłanki z innych części kraju, a koalicyjna FDP straciła jedno miejsce w parlamencie.
Mniejsze poparcie zanotowała też SPD kanclerza Scholza. Więcej głosów zauważalnie zyskały prawicowe partie - chadecy z CDU i skrajna Alternatywa dla Niemiec. Obie obecnie są w opozycji, a notują dobre wyniki w sondażach. Stąd mimo utraty zaledwie jednego mandatu koalicja i rząd mają poważny polityczny problem.
REKLAMA
- AfD oficjalnie uznana za prawicową ekstremę. Trzęsienie polityczne w Niemczech
- Premier Tusk leci do Paryża i Berlina. Wiemy, o czym będzie rozmawiał z Macronem i Scholzem
IAR/Adam Górczewski/nt
REKLAMA