Mołdawia: odnaleziono szczątki irańskiego drona. Używa ich rosyjska armia

Dron spadł w niezabudowanym, wiejskim terenie przy miejscowości Etulia. To tuż przy dunajskim porcie Ismaił należącym do Ukrainy - który od kilku dni jest masowo atakowany dronami przez Rosjan.

50 kg ładunku

Jedna z takich maszyn spadła już po stronie mołdawskiej, nie doszło do wybuchu. Szybko odnalazło ją mołdawskie wojsko, teren zabezpieczono, a po zbadaniu saperzy wysadzili szczątki w powietrze.

Na pokładzie drona typu Shahed znajdowało się pięćdziesiąt kilogramów materiałów wybuchowych.

Te maszyny są dostarczane przez Iran Rosji - i to właśnie Rosja wykorzystuje je w walce z Ukrainą.

Zmieniona trajektoria

Przypuszczalnie dron został zestrzelony nad terytorium Ukrainy przez obronę przeciwlotniczą, jego trajektoria lotu została zmieniona i spadł po drugiej stronie granicy.

Władze kraju potępiły ten incydent i zapewniły o dalszym wsparciu Mołdawii dla Ukrainy. To kolejny raz, kiedy rosyjski dron spada na terytorium Mołdawii. W sprawie tych incydentów wszczęto w tym kraju śledztwo karne.

Posłuchaj

Uzbrojony dron Shahed spadł na terenie Mołdawii. Korespondencja Piotra Piętki (IAR) 0:51

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Starlink w rękach Rosjan. Ukraiński wywiad podsłuchał rozmowę i bije na alarm
  
• W pożarze po rosyjskim ataku zginęła cała rodzina. Zełenski: fakty mówią więcej niż słowa
  

IAR/fc