Van Herpen: Rosja jest krajem kruchym, Putin przypomina Hitlera w bunkrze w jego ostatnich dniach

PolskieRadio24.pl: Jak ocenia pan sytuację na polu walki po dwóch latach wojny w pełnej skali?

Marcel H. Van Herpen (Cicero Foundation): Sytuacja na polu bitwy to porażka Rosji. Po dwóch latach walk, w których zginęło około 300 000 rosyjskich żołnierzy, tylko 18 procent terytorium Ukrainy znajduje się pod kontrolą Rosji.

Ostatnie "zwycięstwo" w Awdijiwce to zdobycie całkowicie zniszczonego, pustego miasta, które kosztowało Rosję ogromną liczbę ofiar śmiertelnych.

Rosyjskie plany ataku na Odessę od strony morza "w celu wyzwolenia Noworosji" musiały zostać porzucone po skutecznych atakach na rosyjskie okręty Floty Czarnomorskiej, dokonane przez ukraińskie drony morskie. To zmusiło rosyjską flotę do wycofania się z Krymu do Noworosyjska w Rosji.

Putin liczy na przewagę Rosji pod względem populacyjnym i w wyższość rosyjskiego przemysłu wojennego, który produkuje więcej pocisków artyleryjskich niż Ukraina i Zachód razem wzięte. Uważa, że ​​jest w stanie "przetrzymać" Zachód, a amerykańskie wybory prezydenckie mogą doprowadzić do dojścia do władzy "kompatybilnego z Kremlem" Donalda Trumpa.

Dlatego Zachód powinien przyspieszyć produkcję broni i wzmocnić dostawy nowoczesnych systemów uzbrojenia, takich jak ATACMS i niemiecki Taurus.

Co czeka wschodnią flankę NATO?

Marcel H. Van Herpen (Cicero Foundation): Wschodnia flanka NATO jest zaniepokojona, a zwłaszcza państwa bałtyckie i Polska, które obawiają się, że rosyjski sukces na Ukrainie narazi je na rosyjską agresję. Wielokrotnie pisano już o problemie "przesmyku suwalskiego" - małego korytarza pomiędzy Polską a Litwą, który w przypadku wojny mógłby zostać zamknięty przez stacjonujące w Kaliningradzie wojska rosyjskie, utrudniając obronę państw bałtyckich.

Z tego powodu wzmocnienie "wysuniętej obrony" NATO jest koniecznością. Wiele w tym zakresie zostało już zrobione, a członkostwo Szwecji i Finlandii pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo w tym regionie.

Jaka może rozwinąć się sytuacja w Rosji?

Marcel H. Van Herpen (Cicero Foundation): Wiele zależy od sytuacji w samej Rosji. Putin chce szerzyć wizerunek Rosji jako kraju zjednoczonego, stojącego twardo za nim, kraju "uzbrojonego", narodu, który podziela imperialistyczne cele swojego przywództwa.

W rzeczywistości Rosja jest krajem kruchym, któremu grozi zamach stanu ze strony elit wojskowych i politycznych oraz bunt nierosyjskich prowincji. Pierwszą oznaką tej skrajnej kruchości był bunt Prigożyna.

Ostatnie wydarzenia, takie jak zabójstwo Aleksieja Nawalnego i dyskwalifikacja kandydatury Borysa Nadieżdina w wyborach prezydenckich, moim zdaniem potwierdzają, że tak wygląda rosyjska rzeczywistość.

Rosja zakłada, że trzeba tłumić wszelkie oznaki wskazujące, że wojnę można zatrzymać i że możliwa jest zmiana przywództwa. Często mówi się o zdolności do cierpienia i wytrzymałości narodu rosyjskiego, ale ta wytrzymałość nie jest nieograniczona. Otoczony przez ochroniarzy Putin ukrywa się w swoich bunkrach, coraz bardziej przypominając Hitlera w jego ostatnich dniach.

​***

Marcel H. van Herpen: dyrektor Cicero Foundation, proeuropejskiej i proatlantyckiej organizacji doradczej non profit z siedzibami w Maastricht i Paryżu

Jest ekspertem ds. bezpieczeństwa, zajmuje się problemami związanymi z Rosją i krajami byłego Związku Radzieckiego.

Jest autorem wielu artykułów o Rosji, a także poczytnych książek, takich jak "Wojny Putina", "Putinizm", "Propagandowa machina Putina".

***

24 lutego 2022 roku nieoczekiwanie dla wszystkich zaczęła się pełnoskalowa wojna Rosji przeciwko Ukrainie. Moskwa zaatakowała Ukrainę z trzech kierunków.

***

***

• Rosja wymazuje tożsamość Mariupola. Dlatego tak ważna jest pamięć i dokumentacja
• "Nikt tego się nie spodziewał, dlatego zostaliśmy w Mariupolu". Wojenne kalendarium: te daty Rosja zapisała krwią
• Mariupol - miejsce przerażających zbrodni wojennych. Odpowiada za nie Putin i liczni wykonawcy jego polityki

***

Rozmawiała Agnieszka Kamińska, PolskieRadio24.pl